Darcy Ward: Wierzę w Holdera, znów może być IMŚ

Darcy Ward uważa, że po słabszych sezonach w Grand Prix, Chris Holder ponownie może osiągać świetne wyniki w elitarnym cyklu. - Bardzo w niego wierzę. Chris musi cieszyć się jazdą - powiedział Australijczyk.

Dawid Borek
Dawid Borek

"Chrispy" został najlepszym żużlowcem świata w sezonie 2012. Od tego czasu Chris Holder ani razu nie wywalczył miejsca na podium w końcowej klasyfikacji cyklu Grand Prix. - Myślę, że nadchodzący sezon będzie dla Chrisa jednym z lepszych od czasów jego kontuzji. Przed tym, jak Holder został mistrzem świata, razem byliśmy młodzi i skupialiśmy się na różnych rzeczach poza żużlem. Chrisowi przydarzyło się jednak sporo urazów, przez co zrzucił wagę i stał się chudszy. Teraz jest on w lepszej formie, zdrowiej się odżywia. Uważam, że Holder dostrzegł, że nadszedł dobry czas - powiedział Darcy Ward w rozmowie ze speedwaygp.com.

Zdaniem młodszego z Australijczyków, kluczem do sukcesu Holdera ma być wiara we własne umiejętności oraz cieszenie się jazdą na żużlu. - Bardzo w niego wierzę. Widzę, w jaki sposób jeździ na motocyklu i wiem, że stać go na wywalczenie kolejnego tytułu mistrza świata. W tym sezonie chodzi o to, by Holder znów robił to, co kocha i wygrywał wyścigi. Ten rok może nie będzie tym, w którym na szyi Chrisa zawiśnie złoty medal IMŚ, ale na pewno może on wywalczyć miejsce w czołowej czwórce. Ja w niego wierzę, a on sam wierzy w siebie. Nie trzeba wygrywać każdego wyścigu. Można kończyć biegi na drugiej pozycji, a ciągle mieć z tego frajdę, gdy sprawia się radość kibicom. W tym roku Holder musi cieszyć się jazdą - dodał Ward.

Walczący o powrót do zdrowia Australijczyk wciąż przechodzi rehabilitację. 23-latek w wolnym czasie planuje organizację ciekawego turnieju w Poole. - Planuję wrócić do Europy w lipcu, by porobić trochę rzeczy z Monster Energy. Dodatkowo chciałbym zorganizować turniej w Poole, w którym udział wzięliby dobrzy zawodnicy. Wydaje mi się, że takie zawody mogą odbyć się pod koniec sierpnia. Nie ukrywam, że lepszą datą byłby koniec lipca, ale wtedy jest GP w Cardiff i Puchar Świata. Teraz jesteśmy w fazie planowania. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłem, więc to nie jest dla mnie łatwe - zakończył Darcy Ward.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×