Kontuzja żeber Petera Kildemanda. Nie pomoże Bykom?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Peter Kildemand
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Peter Kildemand
zdjęcie autora artykułu

Podczas wtorkowych duńskich kwalifikacji do Grand Prix i Indywidualnych Mistrzostw Europy kontuzji żeber nabawił się Peter Kildemand. Duńczyk w pierwszym wyścigu zanotował groźny upadek.

Peter Kildemand w trzecim biegu nie zdołał ominąć upadającego Lasse Bjerre i z impetem uderzył o tor. Duńczyk kontynuował jazdę, a w zawodach zajął dziesiątą lokatę. W wyniku upadku Kildemand nabawił się kontuzji żeber i nie jest wykluczone, że zabraknie go w najbliższym spotkaniu Fogo Unii Leszno. Duńczyk zapewnił na twitterze, że jak najszybciej chce wrócić do ścigania.

Wideo z upadku Kildemanda i Bjerre:
Źródło artykułu:
Komentarze (16)
avatar
RECON_1
21.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I to jest "urok" Pająka ze nie ma prawie zawodow żeby nie wyrznal o tor a to jak wiadomo nie śluzy czlowiekowi najlepiej.  
avatar
Sparta4
20.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
jeździec bez głowy, jak można było zamienić Przemka na Kildemanda.  
avatar
BKSIK
20.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ma chłop wyjątkowego pecha, że znajduje się w sytuacjach bez wyjścia. Najpierw Dudek teraz Bjerre, ale też sporo szcześcia, że wychodzi z tych kraks raczej bez szwanku.  
avatar
Ziomuś 30
20.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dlatego żużel mimo ze bardzo lubię ten sport jest dla mnie dyscypliną loteryjną. Leszno skład na mistrza, a tu jeden kontuzja, drugi kontuzja i nagle skład taki ze ROW Rybnik przyjedzie i będzi Czytaj całość
avatar
piotr1971
20.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dudka też nie zdążył ominąć ?