Skuteczność zawodników PGE Ekstraligi (1): Gorzowianie na czele

łuku w 80 % wyścigów kolejność jest ustalona. I tak 1.Pedersen, 2. Zmarzlik, 3.KK, 4. Zengota. Na ostatnim łuku Zmarzlik wyprzedza Pedersena. Zgadnijcie co bełkocze pod nosem KK ? Bartek, po co się wychylasz? Nie masz szacunku dla starszego kolegi. Przez ciebie straciłem 4 tyś.zł. Tak działa bonus. Jechali sobie po 2 pkt oboje i było git ale nadgorliwość Bartka wszystko popsuła. Teraz zobaczmy czy byłaby taka sytuacja bez bonusów ale z płaceniem tylko za pkt. zdobyte na przeciwnikach. Sytuacja zaw. na 3 miejscu nic sie nie zmieni. Od początku obaj mieliby zagwarantowana kasę za 1 pkt . Jednak Bartek przez walkę do końca zdobył by podwójną kasę bez szkody dla kolegi. W takiej sytuacji pkt.powinny być co najmniej 20% droższe a do tego zawodnik wyjeżdżający na tor powinien mieć pewną kasę zagwarantowaną np. 1 tyś zł za bieg w EL. To daje za kpl. 48 tyś+5 tyś zł= 53 tyś. Dziś jest to 60 tyś zł ale przecież za rok zarobki znów muszą pójść w dół. I pójdą w sposób naturalny. Zawodnik jadący na 1: 5 jako trzeci zawsze powinien mieć motywację by walczyć do końca bo może zgarnąć za 1pkt.

oczywiście oprócz powodu do kilku tysięcy kliknięć i wpływów za reklamy. Weźmy np. brak rozgraniczenia wyników juniorów, którzy w większości zdobywają punkty na innych juniorach w drugim biegu, od seniorów. I tak to wychodzi, że np. Rujner jest bardziej przydatny w drużynie, niż Protasiewicz. Że już nie wspomnę o tym, iż dane zostały przyjęte na podstawie danych z niepełnych kolejek ligowych, gdzie niektóre drużyny jechały raz, a niektóre dwa razy.

pokrywa się z klasyfikacją na podstawie parametru nazwanym "skuteczność". Czy to taki trud zrobić symulację lub wykorzystać dane z poprzednich lat? Lubię analizy zawodów sportowych, ale te niestety nic nie wnoszą. Proszę np. poszukać lub tak dobrać wskaźnik skuteczności, żeby udowodnić moje subiektywne odczucie, że Woffinden przegrał mecz Grudziądz - Wrocław, bo przegrywał wtedy, kiedy bezpośrednio przekładało się to na wynik meczu, co nie miałoby miejsca w przypadku meczu kończącego się wynikiem 60:30.