Prezes Falubazu zachowuje optymizm. "Wiedzieliśmy, że Stal ma kopa"
Prezes Falubazu, Zdzisław Tymczyszyn podkreśla, że nie należy załamywać rąk z powodu derbowej porażki ze Stalą Gorzów. - Widać, że mimo pewnych luk w składzie, mamy w zespole potencjał - podkreślił przedstawiciel klubu.
W decydującej fazie zawodów Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra musiał radzić sobie bez Jasona Doyle'a, który po wypadku na pierwszym łuku nie był w stanie kontynuować zawodów. Wsparcia Australijczyka wyraźnie brakowało. - Chciałbym podziękować kibicom Falubazu, którzy licznie przybyli na mecz i dopingowali naszą drużynę. Wiedząc, że Doyle nie będzie uczestniczył w pełnym spotkaniu, taki wynik wziąłbym w ciemno. Mieliśmy obawy przed tym starciem. Wiedzieliśmy, że Stal ma moc, ma kopa - ocenił prezes klubu z Zielonej Góry.
Mimo porażki z lokalnym rywalem, Ekantor.pl Falubaz utrzymuje trzecią lokatę w tabeli PGE Ekstraligi. - Wiadomo, że chcielibyśmy wygrać mecz ze Stalą, bo wtedy bylibyśmy bardziej spokojni przed kolejnymi spotkaniami. Przed nami jeszcze sporo kolejek. Chcemy wygrywać i widać po derbowym meczu, że mimo pewnych luk w składzie, mamy w zespole potencjał - zakończył Tymczyszyn.
ZOBACZ WIDEO Wanda pobita w Krakowie. Podsumowanie 8. kolejki Nice PLŻ (Źródło: TVP)KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>