Wygrana Davida Bellego. Słaby występ Kamila Pulczyńskiego i Michała Piosickiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Zawodnik Berwick Bandits
Zawodnik Berwick Bandits
zdjęcie autora artykułu

W sobotę 11 czerwca w Lamothe Landerron rozegrano międzynarodowy turniej żużlowy. W finale najlepszy okazał się Francuz David Bellego. Odległe pozycje zajęli zawodnicy z Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

W tradycyjnym międzynarodowym turnieju, który rozegrano w sobotę 11 czerwca na torze we francuskim Lamothe Landerron triumfował zawodnik gospodarzy David Bellego. W wyścigu dnia pokonał on Duńczyka Jonasa B. Andersena, swojego rodaka, utalentowanego Dimitri'a Berge, Australijczyka Rohana Tungate'a i mistrza Australii Brady'ego Kurtza, który nie ukończył biegu. Dopiero dwunastą pozycję zajął Polak Kamil Pulczyński, a trzynastą Michał Piosicki. Klasyfikacja końcowa turnieju: 1.

David Bellego (Francja) - 19+5+5 (4,5,5,5) 2. Jonas B. Andersen (Dania) - 18+5+4 (5,5,4,4) 3. Dmitri Berge (Francja) - 14+4+3 (2,4,3,5) 4. Rohan Tungate (Australia) - 13+3+2 (3,2,5,3) 5. Brady Kurtz (Australia) - 16+4+w (2,5,5,4) 6. Max Dilger (Niemcy) - 13+3 (4,4,3,2) 7. Davey Watt (Australia) - 13+2 (5,3,w,5) 7. Kyle Newman (Anglia) - 13+2 (4,3,3,3) 9. Paul Starke (Anglia) - 14+1 (5,4,2,3) 10. Todd Kurtz (Australia) - 12+1 (3,3,2,4) 11. Hugh Skidmore (Australia) - 9 (1,2,4,2) 12. Kamil Pulczyński (Polska) - 9 (3,2,4,0) 13. Michał Piosicki (Polska) - 6 (2,1,2,1) 14. Stephane Tresarrieu (Francja) - 5 (1,1,1,2) 15. Gabriel Dubernard (Francja) - 3 (w,1,1,1)

ZOBACZ WIDEO Jacek Ziókowski: Zmniejszenie prędkości zwiększy bezpieczeństwo (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
RECON_1
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W takiej stawce powinno byc lepeij...  
avatar
yes
12.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakaś dziwna punktacja w biegach: 5,4,3,2,1,0. W finałach jechało chyba po 5 z powtarzającymi się punktami, zero widzę tylko u Pulczyńskiego. Może to i jest dobre  
avatar
użytkownik usunoł konto
12.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W takiej stawce to bym sie wiecej od Piosickiego nie spodziewał. Nawet porazka z Pulczynskim nie jest niespodzianka. A drugi brat ksero dał sobie juz spokoj z żużlem że tu nie jechał?