Unia walczy o wysoką frekwencję na finale IMP. Pogoda nie powinna przeszkodzić

W piątek o 18:30 rozpocznie się finał Indywidualnych Mistrzostw Polski na torze w Lesznie. - Spodziewamy się dobrej frekwencji - przekonują organizatorzy.

Michał Wachowski
Michał Wachowski

Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski to jedna z najważniejszych imprez w żużlowym kalendarzu. Leszno przygotowuje przy okazji tych zawodów wiele atrakcji. - Nie mamy wątpliwości co do tego, że emocji w piątek nie zabraknie. Kibiców zapraszamy do alejki stadionowej już od 9:30 rano. Odbędzie się tam zbiórka krwi organizowana przez PSP Niechłód. Ten, kto odda krew, może liczyć na bilet na wieczorny finał. Podczas samych zawodów odbędzie się pokaz Jumping Frog na murawie stadionu. Kibice zobaczą poza tym układy taneczne przygotowane przez szkołę tańca Margo. Na torze zaprezentuje się natomiast grupa motocyklowa "wolni jeźdźcy" - mówi Rafał Dobrowolski z biura prasowego Fogo Unii Leszno.

Organizatorzy nie ukrywają, że liczną na wysoką frekwencję na tych zawodach. Osoby będące posiadaczami karnetów otrzymają przy zakupie biletu zniżkę. - Spodziewamy się dobrej frekwencji podczas piątkowych zawodów. W poniedziałek i we wtorek razem z żużlowcami i sponsorami zorganizowaliśmy akcję rozdawania biletów na finał. W sumie można powiedzieć, że do rąk kibiców trafiło około 1200 biletów. Ciekawą ofertę przygotowaliśmy dla karnetówców, którzy do czwartku włącznie mogą zakupić bilet po atrakcyjnym rabacie -50%. Bilety są cały czas w sprzedaży online i w klubowym sklepie w Galerii Leszno. W piątek sprzedaż w kasach rusza od 15:00 - dodaje Dobrowolski.

Piątkowe zawody powinny dostarczyć wielu emocji. Do faworytów zaliczani są także zawodnicy gospodarzy - Tobiasz Musielak, Piotr Pawlicki i Grzegorz Zengota. - Tegoroczny finał IMP zapowiada się interesująco. Jest kilku zawodników, którzy są stawiani w roli faworytów. W finale pojedzie trzech zawodników Fogo Unii Leszno i mamy nadzieję, że sprawią miłą niespodziankę - kwituje przedstawiciel klubu.

Leszczynianie są poza tym spokojni o to, że zawodów nie popsuje pogoda. - W środku tygodnia trochę padało, ale na piątek nie są zapowiadane na szczęście opady deszczu. Pozwoli nam to przygotować dobrze tor. Będzie on do walki i kibice powinni zobaczyć ciekawe zawody - zaznacza trener Roman Jankowski.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Listkiewicz: wszyscy sędziowie na Euro doceniają Polaków (źródło TVP)


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×