Kolejarz - Renault Zdunek Wybrzeże: gdańszczanie przełamali wyjazdową niemoc

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Oskar Fajfer
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Oskar Fajfer
zdjęcie autora artykułu

Kolejarz Opole przegrał na własnym torze z Renault Zdunek Wybrzeżem 44:46. Drużyna znad morza przełamała wyjazdową niemoc i wygrała drugi mecz poza Gdańskiem.

Nasi eksperci przewidywali zacięty mecz i choć końcowy wynik na to wskazuje, to przez większość meczu gdańszczanie prowadzili różnicą 8-10 punktów. Opolanie dopiero w końcówce odrobili część strat i ostatecznie przegrali w minimalnym wymiarze.

Za swoją postawę nie muszą się wstydzić, choć niewykluczone, że odebraliby rywalom meczowe punkty, gdyby kierownictwo zespołu wcześniej, a nie dopiero w 14. biegu, zastosowało rezerwę taktyczną. - A czy to by coś zmieniło? - pytał retorycznie menedżer Kolejarza Adam Giernalczyk. - Nie wiadomo. Przed biegami nominowanymi spotkaliśmy się z zawodnikami i ustaliśmy wspólnie, że najlepszą decyzją będzie zmiana Grobauera za Gizatullina. Widzieliśmy, że Denis się męczy.

Początek zdecydowanie należał do gdańszczan, którzy po dwóch biegach prowadzili 9:3, a w kolejnych konsekwentnie budowali przewagę, tak że urosła ona nawet do 12 punktów (33:21). Wydawało się, że odniosą spokojne, bezproblemowe zwycięstwo, ale w drugiej fazie zawodów to gospodarze lepiej czuli się na torze. Być może zawodników Wybrzeża z rytmu wybiła długa przerwa. Po 10. biegu jedna z fanek musiała zostać odwieziona na szpitala, a ambulans wrócił na stadion po 45 minutach. Gdy mecz wznowiono, opolanie poderwali się do walki. W 11. gonitwie przy bandzie Rosjanin Denis Gizatullin przyblokował swojego byłego reprezentacyjnego kolegę Renata Gafurowa. Sędzia po obejrzeniu powtórek wykluczył żużlowca Wybrzeża, na co grupka kibiców gości zareagowała gwizdami.

W 13. wyścigu za sprawcę upadku Łukasza Przedpełskiego arbiter uznał Oskara Fajfera. Kolejarz wygrał 4:2 i przed dwoma ostatnimi biegami zachowywał szanse na zwycięstwo (36:42). Rozwiał je Magnus Zetterstroem. Szwed, który okazał się najskuteczniejszym w drużynie przyjezdnej, wygrał z dużą przewagą i zapewnił gdańszczanom zwycięstwo. W kończącym mecz biegu dobrą dyspozycję w tym dniu potwierdzili, zwyciężając podwójnie, Valentin Grobauer i Tomasz Rempała. - Dziękuję trenerowi oraz prezesowi za zaufanie, którym mnie obdarzyli, oraz za to, że mogę startować w każdym spotkaniu- mówił Grobauer.

O ile Grobauer miewał już w tym sezonie przebłyski formy, o tyle metamorfozę po kiepskim meczu przeciwko Polonii Piła przeszedł Rempała, który był szybki i waleczny na dystansie. Dobrze spasowane silniki miał także Łukasz Przedpełski, jednak popełniał wiele błędów. Jeden z gorszych meczów w sezonie, głównie przez słaby początek zawodów, zanotował Paweł Miesiąc, z kolei powracający po kontuzji Gizatullin nie jest jeszcze w najwyższej formie. To właśnie punktów tych zawodników zabrakło Kolejarzowi do zwycięstwa. Tylko z trybun mecz obserwował potwierdzony w piątek do startów Mariusz Fierlej, który na treningach przegrał rywalizację o skład.

Drugie wyjazdowe zwycięstwo odnieśli gdańszczanie, ale ze swojej jazdy nie mogą być w pełni zadowoleni. W końcówce omal nie roztrwonili wysokiej zaliczki. Kluczową rolę w wygranej drużynie odegrał Zetterstroem. W swoich pierwszych trzech wyścigach nieuchwytny był Gafurow, nie zachwycił natomiast rekonwalescent Oskar Fajfer, który przegrywał starty, a na trasie nie ustrzegł się pomyłek. Wydaje się, że udanym występem miejsce w składzie na przyszłe spotkanie wywalczył Eduard Krcmar.

- Od pewnego czasu znajdujemy się w kryzysie - podsumowywał trener Wybrzeża Grzegorz Dzikowski. - Dzisiejszy żużel jest bardzo wyrównany i trudno znaleźć zawodnika, który zrobi 15 punktów. Cieszymy się z wygranej, aczkolwiek mamy wątpliwości co do dwóch wykluczeń. Ale wierzymy, że sędzia się nie pomylił. Mamy nadzieję, że to zwycięstwo będzie zastrzykiem pozytywnej energii i po urlopie wrócimy do poziomu, który prezentowaliśmy na początku sezonu.

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 46 1. Magnus Zetterstroem - 11+1 (2*,2,1,3,3) 2. Eduard Krcmar - 9+1 (3,1*,3,2,0) 3. Renat Gafurow - 9+1 (3,3,2*,w,1) 4. Kamil Brzozowski - 7+1 (0,2*,3,2,0) 5. Oskar Fajfer - 6 (3,1,2,w) 6. Dominik Kossakowski - 3 (3,0,0) 7. Dawid Wawrzyniak - 1 (1,0,0)

Kolejarz Opole - 44 9. Paweł Miesiąc - 7+2 (1,2*,d,3,1*) 10. Tomasz Rempała - 10 (0,3,1,3,3) 11. Valentin Grobauer - 14+1 (2,3,3,2,2,2*) 12. Łukasz Przedpełski - 3+1 (1*,0,1,1) 13. Denis Gizatullin - 6 (2,1,2,1) 14. Adrian Woźniak - 4+2 (2,1*,0,1*) 15. Tomasz Gąsior - 0 (0,-,d)

Bieg po biegu: 1. (60,06) Krcmar, Zetterstroem, Miesiąc, Rempała 1:5 2. (60,03) Kossakowski, Woźniak, Wawrzyniak, Gąsior 2:4 (3:9) 3. (60,03) Gafurow, Grobauer, Przedpełski, Brzozowski 3:3 (6:12) 4. (60,06) Fajfer, Gizatullin, Woźniak, Wawrzyniak 3:3 (9:15) 5. (60,02) Grobauer, Zetterstroem, Krcmar, Przedpełski 3:3 (12:18) 6. (60,04) Gafurow, Brzozowski, Gizatullin, Woźniak 1:5 (13:23) 7. (60,03) Rempała, Miesiąc, Fajfer, Kossakowski 5:1 (18:24) 8. (60,05) Krcmar, Gizatullin, Zetterstroem, Gąsior (d4) 2:4 (20:28) 9. (60,04) Brzozowski, Gafurow, Rempała, Miesiąc (d4) 1:5 (21:33) 10. (60,03) Grobauer, Fajfer, Przedpełski, Wawrzyniak 4:2 (25:35) 11. (60,03) Rempała, Krcmar, Gizatullin, Gafurow (w/u) 4:2 (29:37) 12. (60,03) Zetterstroem, Grobauer, Woźniak, Kossakowski 3:3 (32:40) 13. (--,--) Miesiąc, Brzozowski, Przedpełski, Fajfer (w/su) 4:2 (36:42) 14. (60,03) Zetterstroem, Grobauer, Miesiąc, Brzozowski 3:3 (39:45) 15. (60,02) Rempała, Grobauer, Gafurow, Krcmar 5:1 (44:46)

NCD: 60,02 - uzyskali Valentin Grobauer w V wyścigu i Tomasz Rempała w XV wyścigu. Sędzia: Krzysztof Meyze. Widzów: 850.

Startowano według II zestawu.

ZOBACZ WIDEO Polonia – Wanda: dwa wykluczenia, zwycięstwo Kubery (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (17)
avatar
Only Start
11.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oskar za rok widze cie w Gnieznie :)  
avatar
Jack232
11.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
GAMOŃ GDZIE JECHAŁ W OSTATNI WEEKEND ŚMIESZNY SKS SPOD POZNANIA ?  
AMON
11.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nareszcie przełamanie więc w PROTOKÓLE trener Dzikowski będzie mógł napisać Zdunkowi o wykonaniu zadania :)))  
avatar
Goldi
10.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zwycięstwo z 3 juniorami w składzie na wyjeździe zawsze cieszy.  
avatar
prodrive11
10.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ten mecz miał być przegrany przez Kolejarzy i tak się właśnie stało mimo iż zawodnicy o mało nie pokrzyżowali planów ''trenerowi'' Giernalczykowi. Kierownictwo opolan zrobiło wszystko by Wybrze Czytaj całość