Tragiczna śmierć norweskiego żużlowca

Kacper Ginter 20 Lipca 2016, 22:27

Reprezentant klubu Mjøsa Speedwayklubb 17 lipca prowadził auto i utracił panowanie nad kierownicą. Wjechał na przeciwny pas, a następnie wpadł do rowu. W efekcie samochód przewrócił się i stanął w płomieniach. Przyczyny wypadku nadal bada norweska policja.

Z młodym zawodnikiem wiązano spore nadzieje w Norwegii. Już jako dziecko miał okazję startować w zawodach z serii Gold Trophy pod banderą FIM. W ubiegłym roku zdobył wraz z kolegami z zespołu brązowe medale Drużynowych Mistrzostw Norwegii.

Trzeci zespół Drużynowych Mistrzostw Norwegii. Od lewej: Ola Pedersen, Rune Mikkelsen, Vegard Starsveen, Emil Rindal (fot. Henrik Bauer)

Na miejscu wypadku rodzina i przyjaciele złożyli kwiaty oraz świece, a na ulicy wyeksponowano imię żużlowca. Na cześć zawodnika odbył się także trening na jego domowym torze, a wszystkie flagi na stadionie opuszczono do połowy.

Ola Pedersen urodził 20 października 1997 roku.

Pogrzeb żużlowca odbędzie się w ciągu najbliższych siedmiu dni.

Sylwetka Oli Pedersena (fot. Henrik Bauer)

Miejsce tragicznego wypadku (fot. Henrik Bauer)