Marek Cieślak: Łoktajew to dla mnie człowiek-widmo
Marek Cieślak nie chce komentować sprawy powrotu Aleksandra Łoktajewa do Zielonej Góry. Ukrainiec w czwartek ma trenować na torze w Winnym Grodzie.
Nie jest jasne, czy Łoktajew pojawi się w składzie Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra już w najbliższym meczu ligowym, kiedy to Żółto-Biało-Zieloni udadzą się na wyjazdowe spotkanie do Leszna, gdzie zmierzą się z miejscową Fogo Unią. W awizowanym składzie ekipy z Winnego Grodu pod numerem 2. znalazł się Alex Zgardziński.
- Nawet nie wiem, co on Łoktajew robił, czy waży 60 kg czy 70. Dla mnie to śmieszna sprawa, bo facet już dawno wiedział, kiedy mu się kończy kara, kiedy może trenować. Robotnicy z Ukrainy, którzy pracują u mojego kolegi, załatwiają sobie wizy i pracują, a tu się nagle okazuje, że kolega Łoktajew ma wielkie problemy, ale to są chyba problemy z jego życiem. Dlatego na razie nie wiem, czy facet jest przygotowany do jazdy, czy można go wstawić do składu, czy jeden trening wystarczy, by jechał w meczu ligowym - skomentował szkoleniowiec Ekantor.pl Falubazu.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>