Polonia Bydgoszcz chce pokonać Lokomotiv. "Wszyscy wiedzą o co jedziemy"

Kacper Ginter 27 Sierpnia 2016, 17:30

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz

Zespoły z Bydgoszczy i Daugavpils awizowały na to spotkanie najsilniejsze składy. Forma bydgoszczan na własnym obiekcie jest wyższa, niż na wyjazdach. Nie oznacza to jednak, że są faworytami. - Mecz z Daugavpils będzie z gatunku tych najcięższych. Nawet jeśli Lokomotiv pojedzie tylko Łotyszami, to trójka ich krajowych liderów jedzie bardzo dobry żużel. To będzie mecz walki. Na pewno emocji nie zabraknie i dla oka kibica będzie to dobre spotkanie - przekazuje Marcin Stawluk.

Poloniści mają nakreślony scenariusz na ostatnie mecze w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Cel jest jeden, zwycięstwa. - Musimy wygrać. Nie ma złudzeń. Wszyscy w klubie wiedzą o co jedziemy. Musimy pokonać zarówno Daugavpils i Rawicz, a dodatkowo powalczyć o dobry wynik w Krakowie. Przygotowujemy się na najbliższy mecz dość mocno - zaznacza kierownik drużyny Polonii Bydgoszcz.

Pomimo, że trudno jest bydgoszczanom zebrać optymalny skład, o tyle starają się znaleźć złoty środek. W klubie przekonują, że w spotkaniu z Lokomotivem pojawią się najlepsi. - W meczu na pewno wystąpi Kai Huckenbeck, który zaprezentował się z bardzo dobrej strony w swoim debiucie. Uważamy, że ta awizowana formacja jest najmocniejszą z możliwych - dodaje Stawluk.

Głównym celem Polonii jest start w Nice PLŻ 2017. - Mamy nadzieję, że się obronimy i utrzymamy w Nice PLŻ. Chcemy pokazać, że Polonię stać na więcej, aniżeli tylko dół tabeli - kończy członek sztabu szkoleniowego "Gryfów".