Nowe informacje w sprawie licencji Kaia Huckenbecka. Są duże wątpliwości
Sporo zamieszania wywołała ostatnio sprawa Kaia Huckenbecka. Zawodnik Polonii Bydgoszcz ze względu na nieprawidłowości związane z licencją nie został dopuszczony do meczu z Lokomotivem Daugavpils.
Spotkanie to zaplanowano na 28 sierpnia i miał to być drugi występ Niemca w drużynie prowadzonej przez trenera Jacka Golloba. Wcześniej, 5 sierpnia, wziął on udział w wygranym przez bydgoszczan 46:44 meczu z Polonią Piła, gdzie zdobył 7 punktów i dołożył ważną cegiełkę do zwycięstwa zespołu. Powstało jednak pytanie, czy jeśli nie mógł pojechać z Lokomotivem, to czy mógł wcześniej wystąpić przeciwko Polonii? Okazuje się, że niekoniecznie.
Żużlowcy na co dzień nie korzystają tylko z jednej licencji. Zgodnie z Art. 15 regulaminu zawodów motocyklowych na torach żużlowych: "Aby wziąć udział w międzynarodowych zawodach ligowych, każdy zawodnik musi przedstawić ważną licencję FIM International Speedway League." Jest to licencja wykorzystywana tylko na rozgrywki ligowe.
W zawodach krajowych innych niż ligowe, zawodnik obcokrajowiec musi przedstawić ważną licencję FIM lub FIM Europe. Trzeci rodzaj licencji, to taka, którą krajowa federacja wystawia na blankiecie FIM Europe i upoważnia ona do startu w zawodach rangi mistrzostw Europy lub w zawodach międzynarodowych. Wszystko wskazuje na to, że przed spotkaniem z Lokomotivem Kai Huckenbeck przedstawił właśnie jedną z tych dwóch licencji i dlatego sędzia Grzegorz Sokołowski nie dopuścił go do rywalizacji.
A jeśli 25-letni żużlowiec nie posiadał prawidłowej licencji 28 sierpnia, to wątpliwe wydaje się, aby miał ją 5 sierpnia. Dlaczego? Po pierwsze regulamin dopuszcza start zawodnika na podstawie kopii licencji. W żużlu nie jest to rzadki przypadek, że zawodnicy przyjeżdżają bez niej na zawody. Wystarczy ją ściągnąć ze skrzynki mailowej, wydrukować i wówczas sędzia dopuszcza żużlowca do startu.
ZOBACZ WIDEO: Stal - Wybrzeże: upadek rzeszowskich zawodników (źródło TVP)Wiemy już, że wynik meczu na pewno nie zostanie zmieniony, bo minął termin na odwołanie do Trybunału PZM. Spotkanie miało jednak dość dużą wagę w kontekście walki o utrzymanie w Nice PLŻ. A jeśli 5 sierpnia Kai Huckenbeck nie posiadał odpowiedniej licencji, to może mieć to spore znaczenie w odniesieniu do tego kto zajmie ostatnie bezpieczne miejsce - Polonia Bydgoszcz czy KSM Krosno.
Mecz Polonii Bydgoszcz z Polonią Piła sędziował Artur Kuśmierz. To arbiter prowadzący też mecze PGE Ekstraligi oraz zawody rangi międzynarodowej. W tym roku był m.in. rozjemcą podczas turniejów Grand Prix.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>