Greg Hancock o jubileuszu SGP. "Ja swój okrągły turniej odjadę w Sztokholmie"

Greg Hancock zajął trzecie miejsce w Grand Prix Niemiec, jubileuszowym 200. turnieju w historii cyklu. Amerykanin na podium ukończył swoją 199 rundę SGP. - Jubileusz będę świętował w mojej drugiej ojczyźnie - powiedział lider cyklu.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek

Choć Greg Hancock pozostał liderem cyklu SGP po Grand Prix Niemiec, to jego przewaga nad Jasonem Doylem stopniała do pięciu punktów. Wszystko za sprawą finału, w którym Australijczyk triumfował, a Amerykanin przyjechał do mety jako trzeci. - Walka była niesamowita. Chciałem wygrać, jak każdy wyścig, ale Jason w tym sezonie jest niewiarygodnie szybki. Zwyciężył zasłużenie, a ja cieszę się z trzeciego miejsca. Kolejne podium w mojej karierze. Nie mam na co narzekać - powiedział jak zwykle uśmiechnięty Amerykanin.

Powrót cyklu SGP do Niemiec okazał się sukcesem frekwencyjnym. - Wspaniale jeździło się przy tak tak licznej publiczności. Naprawdę powrót do Niemiec do dobry ruch promotorów cyklu. Mam nadzieję, że wrócimy tutaj na dłużej. Atmosfera była wspaniała, a widać, że kibice spragnieni są żużla w najlepszym wydaniu - dodał Hancock.

Jedyny uczestnik cyklu Grand Prix, który startuje od jego początku w 1995 swój okrągły jubileusz będzie świętował w kolejnej rundzie w Sztokholmie. - Opuściłem jeden turniej z uwagi na kontuzję i mój dwusetny turniej przypadnie w Szwecji. Uwielbiam tamtejszy tor i nie mogę się już doczekać mojego jubileuszu właśnie w Szwecji, gdzie jest mój drugi dom. Jak go uczczę? Najlepiej byłoby zwycięstwem - zaśmiał się Hancock.

Maciej Kmiecik z Teterow

ZOBACZ WIDEO: Żużlowa prognoza pogody na niedzielę


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Greg Hancock zdobędzie w tym sezonie czwarty tytuł indywidualnego mistrza świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×