Indianerna - Piraterna: gospodarze poradzili sobie bez Lindbaecka. Adrian Cyfer cichym bohaterem

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Adrian Cyfer
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Adrian Cyfer
zdjęcie autora artykułu

Choć na kilkanaście minut przed meczem okazało się, że Indianerna Kumla będzie musiała sobie radzić w starciu z Piraterną Motala bez swojego lidera Antonio Lindbaecka, drużynie tej udało się wygrać 47:42 w spotkaniu fazy play-off Elitserien.

Antonio Lindbaeck postanowił nie wystartować w tej rywalizacji z powodu zaległości finansowych Indianerny wobec niego (o sprawie czytaj tutaj). Drużyna z Kumli została postawiona w trudnej sytuacji. Zespół ostatecznie przystąpił do konfrontacji z Piraterną Motala w kadłubowym składzie.

Mimo kadrowych braków, gospodarze poradzili sobie z rywalami i odnieśli niewysokie zwycięstwo (47:42). Bardzo dobrze zaprezentował się Adrian Cyfer, który zdobył 9 punktów i 2 bonusy. To pozytywna niespodzianka. Bez dobrej postawy młodzieżowca gorzowskiej Stali miejscowi mogliby zapomnieć o sukcesie w konfrontacji z Piratami.

Wyniki:

Indianerna Kumla - 47 1. Joel Andersson - 4+1 (1*,1,2,0) 2. Fredrik Lindgren - 12+1 (2,3,3,3,1*) 3. Grzegorz Zengota - 8+1 (2,3,1,2*) 4. Mirosław Jabłoński - 1 (0,1,d,-) 5. Niels Kristian Iversen - 13 (3,2,3,3,2) 6. Brak zawodnika 7. Adrian Cyfer - 9+2 (3,2*,1*,3,d)

Piraterna Motala - 42 1. Peter Kildemand - 12 (3,2,3,3,1) 2. Victor Palovaara - 1+1 (0,0,-,1*) 3. Piotr Pawlicki - 12 (3,2,2,2,3) 4. Fredrik Engman - 2 (1,1,0,0) 5. Greg Hancock - 8+2 (2,2*,3,1*,0) 6. Anton Rosen - 2+2 (1*,0,0,1*) 7. Damian Baliński - 5 (2,w,-,1,2)

Bieg po biegu: 1. Kildemand, Lindgren, Andersson, Palovaara 3:3 2. Cyfer, Baliński, Rosen 3:3 (6:6) 3. Pawlicki, Zengota, Engman, Jabłoński 2:4 (8:10) 4. Iversen, Hancock, Baliński (w) 3:2 (11:12) 5. Lindgren, Cyfer, Engman, Rosen 5:1 (16:13) 6. Zengota, Kildemand, Jabłoński, Palovaara 4:2 (20:15) 7. Lindgren, Pawlicki, Andersson, Engman 4:2 (24:17) 8. Kildemand, Hancock, Zengota, Jabłoński (d) 1:5 (25:22) 9. Kildemand, Iversen, Baliński 2:4 (27:26) 10. Hancock, Andersson, Cyfer, Rosen 3:3 (30:29) 11. Cyfer, Baliński, Rosen 3:3 (33:32) 12. Iversen, Pawlicki, Palovaara, Cyfer (d) 3:3 (36:35) 13. Lindgren, Zengota, Kildemand, Engman 5:1 (41:36) 14. Iversen, Pawlicki, Hancock, Andersson 3:3 (44:39) 15. Pawlicki, Iversen, Lindgren, Hancock 3:3 (47:42)

ZOBACZ WIDEO: Wybrzeże - Lokomotiv: upadek Zetterstroema (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (45)
avatar
Doyley_69_FALUBAZ
13.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hamcock to oszust  
avatar
sympatyk żu-żla
13.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Owszem klub mecz wygrał na styku, Dużo do myślenia powinno dać gospodarzom klubu.Jak należy podpisywać kontrakty aby później można było się wywiązać bez problemu.  
avatar
davo
13.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i cyfer zabił najlepszy silnik....  
avatar
undisputed
12.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No tak znawców speedwayu jest tu najwięcej i to takich co na motor wołają rower. Adrian może nie jest złym zawodnikiem ale widać że w Większości jedzie bezmyślnie i temu traci bardzo dużo. Wych Czytaj całość
avatar
-stanley-
12.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Uważam, że niektórzy kibice swymi nieprzychylnymi komentarzami przyczynili się do słabszej jazdy w tym sezonie, Adriana. I to są przeważnie kibice, którzy w swym życiu potrafili przejechać się Czytaj całość