Kibice ostrzą sobie zęby na ten pojedynek. Doyle będzie się ścigał z Crumpem! Powrót Woodwarda

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Jason Crump (z prawej) i Armando Castagna
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Jason Crump (z prawej) i Armando Castagna
zdjęcie autora artykułu

28 października na torze w australijskiej Mildurze odbędzie się turniej "GT Windscreens Phil Crump International Solo Trophy". Podczas zawodów dojdzie do pojedynku, który będzie nie lada gratką dla kibiców - Jason Doyle zmierzy się z Jasonem Crumpem.

Ponadto w turnieju wystartuje Cameron Woodward, który do treningów na torze żużlowym powrócił w minione wakacje. Wcześniej Australijczyk miał 22-miesięczną przerwę przeznaczoną na rehabilitację po ciężkim urazie. Przypomnijmy, że 7 września 2014 roku jeździec z Antypodów złamał kość podudzia. Do pechowej kolizji doszło w czasie meczu ligi polskiej KMŻ Motor Lublin - Lokomotiv Daugavpils. Udział w zawodach potwierdził również Justin Sedgmen.

Oczy kibiców z pewnością w głównym stopniu nie będą zwrócone w kierunku Woodwarda i Sedgmena, ale Jasona Doyle'a oraz Jasona Crumpa. Dla "Gingera" nie będą to pierwsze zawody po zakończeniu żużlowej kariery. Utytułowany Australijczyk, m.in. trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata, wziął udział w kilku turniejach na początku roku. Tym razem 41-latek będzie miał okazję do zmierzenia się ze zdecydowanie młodszym rodakiem - Doyle'm. 30-letni zawodnik z Antypodów jest jednym z głównych kandydatów do wywalczenia tegorocznego tytułu Indywidualnego Mistrza Świata. W bieżącym sezonie wygrał już trzy turnieje Grand Prix.

Obecnie Doyle plasuje się na drugiej lokacie w klasyfikacji generalnej cyklu. Do liderującego Grega Hancocka traci zaledwie pięć punktów. - Jeśli pięć lat temu ktoś powiedziałby mi, że będę drugim zawodnikiem na świecie, to bym go wyśmiał. Zostanie mistrzem świata to trudne zadanie, ale mam wokół siebie wielu świetnych ludzi. Jestem naprawdę zadowolony z mojej jazdy - powiedział Jason Doyle podczas rozmowy z totallyspeedway.com.au.

- To niesprawiedliwe, Jason Doyle jest w tym momencie najlepszym zawodnikiem na świecie, a ja po prostu jestem facetem w średnim wieku, z lekką nadwagą, który lubi jeździć na motocyklu - zażartował za pośrednictwem swojego konta na Twitterze "Ginger".

Doyle z przekorą zareagował na wpis starszego i bardziej utytułowanego rodaka. Z uśmiechem stwierdził, że Crump już teraz zaczyna rozgrywać sprawę taktycznie. Na koniec pokrzepił go słowami: - Możesz być na emeryturze, ale nigdy nie stracisz głowy do ścigania!

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Wawrzyk po zastopowaniu "Dragona": Dostałem w oko, widziałem dwóch Sosnowskich

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
RECON_1
23.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla Crumpiego to tylko rozrywka,choc znajac jego ambicje moze i stworzy jakas fajna akcje jesli i Doyle podejdzie do tego w sposob by stworzyc show dla kibicow:-)swoja droga szkoda ze Crump juz Czytaj całość
avatar
eddy
23.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na dzisiaj Jason ,jesli chodzi o dokonania w tych klockach to,moze co najwyzej motor Rudemu ...zapychac ! Koniec ,i bomba ,kto nie kapuje ,ten..traba !  
avatar
NickiX
22.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szkoda,że rudzielec Crumpi tak wcześnie się wycofał...  
avatar
Time vel Netto
22.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeśli Doyle nie podejdzie do tego pojedynku "rozrywkowo" to stary lis Crump jest bez szans . Forma , umiejętności talent to jedno a co ze sprzętem ? Nie wierzę że Crump dla zabawy kupuje sprz Czytaj całość
avatar
yes
22.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"28 października na torze w australijskiej Mildurze odbędzie się turniej..." - dodam, że jest w kalendarzu imprez: 22 października Grand Prix Australii w Melbourne.