Rospiggarna Hallstavik mistrzem Szwecji. Po raz pierwszy od 14 lat

Drużyna Rospiggarny Hallstavik potwierdziła, że była najlepszą w tym sezonie szwedzkiej Elitserien. Zespół z Orionparken rozgromił w rewanżowym meczu finału Dackarnę Malilla 59:31 i pewnie sięgnął po mistrzowski tytuł.

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch
Materiały prasowe / twitter.com/Jasondoyle43

Złote medal do zawodników reprezentujących Rospiggarnę Hallstavik trafiły absolutnie zasłużenie. Ekipa, której kapitanem jest Andreas Jonsson, wygrała w fazie zasadniczej 10 meczów, dwa razy zremisowała i tylko 2 przegrała. W play-offach nie mieli sobie równych triumfując sześć razy. Porażki zaznali we wtorek w Malilli w pierwszym meczu finału (48:42 dla Dackarny). W rewanżu nie pozostawili jednak złudzeń przeciwnikom, kto w tym sezonie jest w Elitserien najlepszy. Łączny bilans Rospiggarny to 17 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki.

W środę drużyna z Hallstaviku miała do odrobienia 6 punktów straty. Uczyniła to bardzo szybko, bowiem różnicą właśnie sześciu "oczek" Rospiggarna prowadziła już po 3. biegu. Gospodarze byli perfekcyjnie spasowani ze swoim torem, znakomicie dobierali ścieżki a czasami byli po prostu szybsi od swoich przeciwników. Od początku starcia kontrolowali je i nie rozkojarzyła ich nawet długa, ponad 20-minutowa przerwa po 7. wyścigu spowodowana awarią elektryczności. Na Orionparken zapanowały egipskie ciemności, ale na szczęście z kłopotami technicznymi się uporano i finał został dokończony.

Mimo pewnego prowadzenia miejscowych, spotkanie było dość ciekawe. Dackarna nie odpuszczała nawet w momencie, gdy losy mistrzowskiego tytułu zostały przesądzone. Nastąpiło to w 12. odsłonie. Wówczas zwyciężył Martin Vaculik a drugi do mety dojechał Jacob Thorssell. Szwed zrobił to jednak w znakomitym stylu, broniąc się przed zdwojonym atakiem. Za nim szaleli Patryk Dudek i Rune Holta, lecz Thorssell nie popełniał błędów i obronił się przed atakującymi go to z wewnętrznej, to z zewnętrznej zawodnikami Dackarny Malilla. 23-letni żużlowiec skutecznie odpierając napór rywali wprawił w euforię pokaźną jak na szwedzkie warunki publiczność (frekwencja wyniosła ponad 8000).

Radość kibiców oraz działaczy i sponsorów była ogromna, zważywszy, że na taki sukces w Hallstaviku czekano od 2002 roku. Wówczas po raz ostatni Rospiggarna sięgnęła po koronę mistrzowską.

Wynik nie do końca obrazuje to, co działo się na torze. W 15. biegu pewnie prowadzący Patryk Dudek przewrócił się na ostatnim łuku w wyniku awarii motocykla. Na szczęście Polakowi nic się nie stało. Wcześniej z nawierzchnią zapoznawali się też inni nasi reprezentanci - Rune Holta i Kacper Gomólski. Holta w piątym biegu upadł w sposób kontrolowany, natomiast "Ginger" w 13. wyścigu został przewrócony przez atakującego go od wewnętrznej Timo Lahtiego . Gomólski dość długo nie podnosił się z toru, ale na szczęście ostatecznie do parku maszyn wrócił o własnych siłach i kontynuował udział w meczu. Cała sytuacja działa się pod koniec trzeciego okrążenia, dlatego arbiter postanowił wyniki biegu zaliczyć z uwzględnieniem wykluczenia Fina. Stąd w odsłonie 13 nie odnotowano czasu.

Wyniki:

Rospiggarna Hallstavik - 59
1. Jason Doyle - 9+1 (2*,3,3,1)
2. Timo Lahti - 6 (3,3,u,w)
3. Andreas Jonsson - 13+1 (3,2*,2,3,3)
4. Jacob Thorssell - 6+1 (1,3,0,2*)
5. Martin Vaculik - 11+2 (1,2*,3,3,2*)
6. Max Fricke - 13 (3,3,1,3,3)
7. John Lindman - 1 (w,-,0,1)

Dackarna Malilla - 31
1. Maciej Janowski - 5 (1,1,1,2)
2. Mikael Max - 0 (0,0,-,-)
3. Patryk Dudek - 8 (0,2,3,1,2,u)
4. Kacper Gomólski - 7+2 (2,2,1*,d,1*,1)
5. Peter Ljung - 3 (0,1,2,0)
6. Rune Holta - 5+1 (2,w,1*,2,0)
7. Magnus Karlsson - 3+1 (1*,2,-,0)

Bieg po biegu:
1. (57,5) Lahti, Doyle, Janowski, Max 5:1
2. (58,0) Fricke, Holta, Karlsson, Lindman (u/w) 3:3 (8:4)
3. (57,3) Jonsson, Gomólski, Thorssell, Dudek 4:2 (12:6)
4. (56,8) Fricke, Karlsson, Vaculik, Ljung 4:2 (16:8)
5. (57,8) Lahti, Gomólski, Fricke, Holta (u/w) 4:2 (20:10)
6. (57,5) Thorssell, Jonsson, Janowski, Max 5:1 (25:11)
7. (57,1) Doyle, Dudek, Gomólski, Lahti (u/4) 3:3 (28:14)
8. (57,3) Dudek, Jonsson, Ljung, Thorssell 2:4 (30:18)
9. (57,5) Fricke, Vaculik, Janowski, Gomólski (d/4) 5:1 (35:19)
10. (57,9) Doyle, Ljung, Holta, Lindman 3:3 (38:22)
11. (57,9) Fricke, Holta, Lindman, Karlsson 4:2 (42:24)
12. (57,1) Vaculik, Thorssell, Dudek, Holta 5:1 (47:25)
13. (--,-) Jonsson, Janowski, Gomólski, Lahti (w) 3:3 (50:28)
14. (57,9) Vaculik, Dudek, Doyle, Ljung 4:2 (54:30)
15. (58,5) Jonsson, Vaculik, Gomólski, Dudek (u/1) 5:1 (59:31)

Widzów: 8012
NCD: 56,8 - uzyskał Max Fricke w biegu 4.
Sędziował: Krister Gardell

Wynik dwumeczu: 101:79

ZOBACZ WIDEO: Brak możliwości awansu Lokomotivu pokazuje słabość dyscypliny


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×