Ciąg dalszy kryzysu w szwedzkim żużlu

Dan-Ake Moberg, pełniący funkcję prezesa Indianerny Kumla, we wtorek zrezygnował z przewodniczenia stowarzyszeniu klubów Elitserien. To ciąg dalszy kryzysu, w którym znalazł się szwedzki żużel.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
żużel WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: żużel

Obecny regulamin Elitserien zakłada, że w składach klubów musi się znaleźć miejsce dla minimum trzech Szwedów. W sezonie 2017 sytuacja ma jednak ulec zmianie. Działacze Lejonen Gislaved przekonali pozostałe kluby, by w przyszłym roku w drużynach musiało jeździć dwóch Szwedów.

Kluby nie były jednomyślne w tej kwestii, jednak działacze Lejonen zagrozili wycofaniem się z rozgrywek, jeśli ich prośba nie zostanie spełniona. Obecny kontrakt telewizyjny na pokazywanie Elitserien zakłada, że w lidze musi rywalizować osiem ekip.

Elitserien ma również inne problemy. Zespół Vastervik Speedway, choć zwyciężył w tegorocznych rozgrywkach Allsvenskan League, nie zdecydował się na jazdę w najwyższej klasie rozgrywkowej sezonie 2017. Jest to spowodowane brakiem odpowiednich funduszy. Problemy finansowe przeżywa również Indianerna Kumla. Długi tego klubu szacowane są na dwa miliony koron szwedzkich (ok. 900 tys. złotych).

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Mógłbym znaleźć u siebie sporo błędów


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy popierasz pomysł o ograniczeniu liczby Szwedów w składach klubów Elitserien?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×