Oskar Fajfer: Będzie się działo. Jestem pewien swoich możliwości

Oskar Fajfer był pierwszym wyborem działaczy z Gdańska przed sezonem. Zawodnik Renault Zdunek Wybrzeża nie może się doczekać sezonu, podczas którego będzie miał okazję współpracować z zawodnikami, którzy byli dobrani pod względem charakterów.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Oskar Fajfer w żółtym kasku WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Oskar Fajfer w żółtym kasku

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk skompletowało skład na sezon 2017. - Cieszę się, że zarząd klubu zrobił odpowiednią selekcję wolnych zawodników na rynku i podjął dobre decyzje. To młoda ekipa. Każdy chce zdobywać punkty. Jesteśmy głodni jazdy i ciekawi tego co będzie - powiedział Oskar Fajfer, który jako pierwszy podpisał kontrakt z klubem znad morza.

W składzie brakuje gwiazd, które przed laty zdobywały medale w najważniejszych imprezach. Są w nim natomiast żużlowcy, przed którymi ważne triumfy. - Czasami nazwiska nie jadą. Były już takie przykłady, że zespół miał mieć mistrza Polski w kieszeni, a nie awansował nawet do play-offów. Ważna jest dobra selekcja i to, by dobrać odpowiednio charaktery, cele i ambicje zawodników. To przekłada się na tor. Mamy dobry, fajny, waleczny skład. Będzie się działo - dodał Fajfer.

Senior gdańskiego klubu polecał działaczom Mirosława Kowalika, który został trenerem. - Miałem z nim wcześniej okazję współpracować. To świetny człowiek, który daje wiele cennych rad. Jak ktoś będzie chciał się uczyć, to na pewno będzie go słuchał i wyciągał wnioski. To bardzo duży plus, że go mamy - stwierdził zawodnik.

Gdańszczanie zakontraktowali siedmiu seniorów. Dwóch z nich będzie musiało więc siedzieć na ławce. - Ja się tego nie obawiam, bo jestem pewien swoich możliwości. Wiem, że pokażę swoje i będę solidnym ogniwem tej drużyny. Tak właśnie będzie - ocenił Oskar Fajfer.

ZOBACZ WIDEO Stanisław Chomski: Zmarzlik ma zadatki na mistrza świata, ale...

Poszczególni żużlowcy Renault Zdunek Wybrzeża mają świadomość, że najłatwiej jest przejść do PGE Ekstraligi awansując do niej na torze. - Ten skład może się okazać czymś bardzo ciekawym. Kto wie, może jak wszystko wypali, wystarczy jedno wzmocnienie i poradzilibyśmy sobie w najwyższej klasie rozgrywkowej? W sezonie okaże się, kto się nadaje - zauważył.

Obecnie zawodnicy zaczynają przygotowania do sezonu. - Ja byłem bardzo dobrze przygotowany do ostatniego sezonu. Mogłem jechać we wszystkich biegach przez cały mecz i nic nie zmieniam. Dodam coś tylko pod kątem wzmocnienia stawów. Każdy się starzeje z roku na rok. Jak wzmocnię stawy, będę czuł się jeszcze stabilniej i tego mi potrzeba - zakończył Fajfer.

Czy Oskar Fajfer będzie liderem gdańskiego klubu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×