Los uśmiechnął się do zielonogórzan. Ekantor.pl Falubaz zarobi i złapie wiatr w żagle

Michał Wachowski 28 Grudnia 2016, 15:00

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Marek Cieślak w rozmowie z zawodnikami

W tym miesiącu poznaliśmy terminarz PGE Ekstraligi. Jeśli uznamy, że dobry układ meczów na starcie rozgrywek ma znaczenie, to trzeba przyznać, że najlepiej trafili zielonogórzanie. Ekantor.pl Falubaz odjedzie w czterech pierwszych kolejkach aż trzy mecze u siebie. Tak korzystnej sytuacji nie ma żadna inna drużyna. Większość z nich pojedzie dwukrotnie na własnym torze i dwukrotnie na wyjeździe.

• Poznaliśmy pełny terminarz PGE Ekstraligi! Wielki hit na inaugurację!

- Ten terminarz, jeśli chodzi o aspekt sportowy jest na pewno bardzo dobry - ocenia żużlowy menedżer, Wojciech Dankiewicz. - Nie dziwię się wcale trenerowi Markowi Cieślakowi, który przyjął go z zadowoleniem. Falubaz zaczyna u siebie z teoretycznie słabszym rywalem i jeśli przekonująco wygra, drużyna może złapać wiatr w żagle. Inauguracja z GKM-em to także dobra wiadomość dla kasy klubu. Gdyby ten mecz był w środku sezonu, stadion nie zostałby pewnie wypełniony. Głód kibiców po zimowej przerwie będzie jednak ogromny, więc można spodziewać się, że na mecz, który nie jest w żadnym wypadku szlagierem kolejki, przyjdą tłumy - ocenia.

W przypadku trzech wygranych w Zielonej Górze, Falubaz będzie miał po czterech kolejkach na koncie sześć punktów, a to może dać fotel lidera. - Z dużym prawdopodobieństwem zielonogórzanie zgarną te "oczka". Pozostaje pytanie jak poradzą sobie na swoim pierwszym wyjeździe, jaki mają w Lesznie. Fogo Unia to jeden z faworytów rozgrywek, ale w poprzednim sezonie przekonano się już w tym klubie, że nazwiska niekoniecznie muszą zrobić dobry wynik - stwierdza Dankiewicz.

Nie oznacza to jednak, że terminarz zielonogórzan jest bez wad. - Jeśli ktoś może narzekać, to zielonogórscy kibice. Na samym początku sezonu będą mieli wręcz przesyt meczów u siebie, natomiast w rundzie rewanżowej ich zespół będzie częściej na wyjazdach. Jeśli chodzi o Marka Cieślaka i zawodników, wszyscy będą zadowoleni, o ile Falubaz trafi na starcie sezonu z formą. Gorzej, gdyby jej nie było, a drużyna straciłaby punkty u siebie. Wtedy pojawiłyby się głosy, że terminarz wcale aż tak korzystny nie był, a lepiej byłoby jechać z innymi rywalami, którzy akurat nie mieli formy - kwituje Wojciech Dankiewicz.

D - mecz u siebie, W - mecz na wyjeździe

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! -->>

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>