Władysław Gollob: Byli działacze Polonii wpływali na Stalkowskiego. To był ich rewanż
Władysław Gollob nastawia się na kolejny trudny sezon w pierwszej lidze. Przed swoimi zawodnikami stawia bardzo konkretny cel.
- Utrzymanie się w pierwszej lidze w optyce Polonii będzie sukcesem. Należy pamiętać, że jesteśmy klubem budowanym zupełnie od zera - mówi w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Władysław Gollob.
Polonia w porównaniu z ubiegłym sezonem nie dokonała praktycznie żadnych zmian w składzie. To nie oznacza jednak, że w klubie nie będzie już nowych twarzy. - Zastanawiam się jeszcze nad wzmocnieniami, ale na to przyjdzie pora w majowym okienku transferowym. Sezon zaczniemy w składzie zeszłorocznym pomniejszonym o Stalkowskiego. Niepewna jest przyszłość Sitarka. To jest poza naszą decyzją. Wszystko będzie zależeć od postawy zawodnika - tłumaczy Gollob.
W Polonii nie mają wątpliwości, że Stalkowski ma duży potencjał. Władysław Gollob jest przekonany, że zawodnik ma szansę na przyzwoitą karierę, jeśli wyciągnie odpowiednie wnioski. - Cechuje go duża odwaga. Nie mam wątpliwości, że jego możliwości są spore. Problem polega jednak na tym, że nie potrafi połączyć umiejętności z brawurą. Co rusz dochodziło z jego udziałem do wypadków. Próbowaliśmy to uporządkować, ale nic z tego nie wyszło. Groziły nam ogromne koszty sprzętowe. Każdy upadek to była kasacja połowy motocykla. Mimo wszystko uważam, że Damian Stalkowski może być zawodnikiem rozwojowym. Życzę mu, żeby nauka, którą zebrał w Polonii, zaprocentowała rozwojem już w nowym otoczeniu. Ma szansę na przyzwoitą karierę sportową - podsumowuje Gollob.
ZOBACZ WIDEO Dakar: quady polską specjalnością? (źródło: TVP SA)KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>