Prezes PZM nie będzie decydował, która miasto ma się rozwijać. Nie ma zgody na dyktat związku

Andrzej Witkowski, prezes PZM, chce żeby to związek kupował prawa do wszystkich rund Grand Prix w Polsce, a potem dzielił je między kluby. Mówi, że tak będzie taniej. Przemysław Termiński, właściciel Get Well Toruń, uważa ofertę za absurdalną.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Paweł Przedpełski, Maciej Janowski WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Paweł Przedpełski, Maciej Janowski

PZM miałby kupować prawa do wszystkich rund Grand Prix w Polsce, a potem dzielić je między kluby. Taka jest propozycja szefa związku Andrzeja Witkowskiego. Uważa on, że dzięki temu zaoszczędzimy i będziemy płacili mniej za licencję. Poza tym, za sprawą tego rozwiązania, będzie szansa na większą rotację, gdy idzie o lokalizację. W ostatnich latach GP jest przypisane do Gorzowa i Torunia.

- Przy całym szacunku, ale to nie prezes Witkowski będzie decydował o tym, które miasto będzie się rozwijało – mówi Przemysław Termiński, właściciel Get Well Toruń. - Przecież każda runda Grand Prix, to nie tylko promocja klubu, ale i miasta. Kasa wyłożona na licencję zwraca się, bo przyjeżdżają do Torunia kibice i biznes się kręci. Hotele, restauracje, sklepy z pamiątkami, wszędzie tam jest większy utarg związany właśnie z tym, że jest Grand Prix. Dlaczego prezydent miasta Torunia miałby się zgadzać na to, że PZM kupował prawa i przekazywał organizację Częstochowie? - pyta właściciel klubu.

Poza wszystkim Termiński uważa, że jeden podmiot negocjujący nie oznacza, że stawka się zmniejszy. - Mamy najlepszą i najsilniejszą ligę świata, więc to się przekłada na ceny - analizuje Termiński. - To, że Praga płaci za swoją rundę niecałe pół miliona bierze się z tego, że tam żużel jest kadłubowy. Mamy parę klubów i nie byłoby Grand Prix, gdyby wielkie miasto nie zdecydowało się na kupno licencji. Gdybyśmy byli w sytuacji Czechów, to też mielibyśmy zawody za pół miliona.

Warto dodać, że Toruń, któremu w tym roku wygasa umowa na organizację Grand Prix, już stara się o przedłużenie umowy. Najlepiej na kolejne 3 lata.


ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Znowu moim celem jest zajęcie miejsca w ósemce


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy stawka za licencję byłaby niższa, gdyby PZM kupował prawa do trzech rund w Polsce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×