Polonia zaprezentowana, Tomasz Gapiński kapitanem

W piątek odbyła się oficjalna prezentacja Polonii Piła. Motywem przewodnim imprezy było 25-lecie reaktywacji żużla w Pile.

Robert Szłapak
Robert Szłapak
Brady Kurtz białym kasku WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Brady Kurtz białym kasku

Prezentacja Polonii odbyła się tradycyjnie w auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Pile. Zarząd klubu ponownie musiał za pomocą bezpłatnych wejściówek ograniczyć liczbę kibiców, gdyż Auditorium Maximum pomieści około 450 osób, a chętnych było dużo więcej.

Już na samym wstępie zaznaczono co będzie motywem przewodnim imprezy, czyli przypadające na ten rok 25-lecie od reaktywacji żużla w Pile. Prezes Tomasz Soter zaprosił na scenę i uhonorował kilkanaście osób, które od samego początku, aż do dziś pomagają w klubie. Jedną z tych osób jest m.in. Janusz Michaelis, ale także wielu pasjonatów, o których na co dzień się nie mówi. jak kierownicy parku maszyn, wirażowi czy księgowe.

Wreszcie z dumą w Pile można było zaprezentować szkółkę, która działa już w pełni profesjonalnie. Najpierw na scenie pojawiło się siedmiu adeptów, a następnie dołączył do nich owacyjnie przywitany Piotr Świst i mechanik klubowy Stanisław Hućko. "Twisty" po zakończeniu kariery na dobre zajmie się szkoleniem młodzieży w Polonii i już w tym sezonie jego pierwsi podopieczni mają podejść do egzaminu licencyjnego.

Kluczem programy było oczywiście zaprezentowanie zawodników. W piątek zabrakło jedynie Brady'ego Kurtza, który na specjalnie nagranym filmie zapewniał, że do sezonu po kontuzji nie będzie już śladu. Jako ostatni z żużlowców na scenę wyszedł głośno powitany ponownie w Pile Tomasz Gapiński, którego tuż przed samą prezentacją koledzy wybrali kapitanem drużyny.

Ostatnim punktem scenariusza były wspomnienia. Najpierw wyemitowano kilkuminutowy reportaż przygotowany w 1992 roku, kiedy to dzięki pospolitemu ruszeniu czarny sport wrócił do Piły. Następnie zaproszono doskonale znanych bohaterów tamtych lat - Andrzeja Rzepkę, Waldemara Cisonia oraz początkujących wówczas Marcelego Dubickiego i Jacka Pionke. Do wspomnień oczywiście przyłączył się trener Janusz Michaelis i nie zabrakło zabawnych anegdot.

Cała prezentacja trwała około dwie godziny, a w przerwach czas umilała śpiewając Katarzyna Szwedzka. Na koniec fani mieli okazję porozmawiać ze swoimi ulubieńcami i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.

ZOBACZ WIDEO Niespodziewana porażka SSC Napoli. Zobacz skrót meczu z Atalantą [ZDJĘCIA ELEVEN]

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Polonii uda się zrealizować cel i awansować do fazy play-off?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×