Marek Cieślak: Na papierze Unia Leszno to dream team, ale rok temu było tak samo

Zdaniem Marka Cieślaka, Fogo Unia Leszno to na papierze tzw. dream team. Nie musi się to jednak przełożyć na końcowy wynik, co Byki doświadczyły w minionym sezonie.

Dawid Borek
Dawid Borek
Fogo Unia kontra Ekantorpl Falubaz WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Fogo Unia kontra Ekantor.pl Falubaz

Leszczynianie dysponują bardzo silnym składem na nadchodzące rozgrywki PGE Ekstraligi. W drużynie Fogo Unii pojadą Peter Kildemand, Janusz Kołodziej, Piotr Pawlicki, Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow oraz Grzegorz Zengota, a także juniorzy z Dominikiem Kuberą i Bartoszem Smektałą na czele.

- Unia Leszno to tzw. dream team, góruje na papierze. Właściwie trudno znaleźć słabego seniora. Juniorów nie mają bardzo dobrych, ale nie mają też i złych. To zawodnicy, którzy już pojeździli w Ekstralidze - ocenił Marek Cieślak w rozmowie z Falubaz.com.

Bardzo mocny skład na papierze nie gwarantuje sukcesu w rozgrywkach ligowych. Fogo Unia dobitnie przekonała się o tym w ubiegłym roku, kończąc zmagania w PGE Ekstralidze dopiero na 7. miejscu.

- Unia rok temu o tej porze też miała dream team i każdy myślał, że leszczynianie są murowanym faworytem do złota, a potem okazało się, że było odwrotnie, pojawiły się duże problemy i Unia zawiodła - powiedział trener Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra.

ZOBACZ WIDEO Rafał Dobrucki głodny sukcesów. Liczy nawet na podwójne złoto


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Fogo Unia w sezonie 2017 pojedzie w finale PGE Ekstraligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×