W tym artykule dowiesz się o:
Cała sytuacja wyglądała dość dziwnie, gdyż ten zawodnik w wyścigu tym dojechał do mety na drugim miejscu i kiedy pozostali zawodnicy zjeżdżali z toru, Łukasz Loman udał się na murawę stadionu. Przez kilkanaście metrów prowadził motor, po czym upadł na boisko, przyjechała po niego karetka pogotowia i wychowanka leszczyńskiej Unii zabrano na badania. Po ich przeprowadzeniu okazało się, że Loman ma zerwane więzadła w lewym kolanie i czeka go około dwumiesięczna przerwa w startach.