Udana reaktywacja Skorpionów - relacja ze spotkania Naturalna Medycyna PSŻ Poznań - Kolejarz Rawicz

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Wojciech Klepka / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen
WP SportoweFakty / Wojciech Klepka / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen
zdjęcie autora artykułu

Nie było niespodzianki w Poznaniu, gdzie Naturalna Medycyna PSŻ pewnie pokonał Kolejarza Rawicz. Goście do samego końca walczyli jednak o każdy punkt.

Sezon 2017 rozpoczął się w stolicy Wielkopolski dość pechowo: już w 1. biegu po starciu z Stanisławem Mielniczukiem upadek zaliczył Marcel Kajzer. Reprezentantowi Skorpionów nic się nie stało, ale naprawa uszkodzonej przez niego bandy trwała dobry kwadrans.

W pierwszej serii startów zaimponował Przemysław Liszka. Utalentowany junior w biegu 2. nieco słabiej wyszedł spod taśmy, ale zaciekle ścigał Marka Lutowicza i w końcu wyprzedził go ładnym atakiem "po małej".

W 6. gonitwie groźny upadek zaliczyli Arkadiusz Pawlak i Wladimir Borodulin, który był zaciekle atakowany przez tego pierwszego. Do całej sytuacji doszło na wyjściu z 2. łuku, a arbiter słusznie wykluczył atakującego Polaka.

Skazywani na wysoką porażkę długo trzymali z gospodarzami kontakt. Spora w tym zasługa Sebastiana Niedźwiedzia, który jako jedyny był w stanie prowadzić wyrównaną walkę z liderami Skorpionów. Zawodnicy Tomasza Bajerskiego kilkukrotnie tracili również punkty przez pecha i na własne życzenie: tak było m.in. gdy Fredrik Jakobsen nie opanował motocykla i upadł na ostatnim łuku (jechał na drugiej pozycji) czy pewnie prowadzący Marcel Kajzer zapoznał się z nawierzchnią toru z powodu defektu.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Kibice nie obejrzeli wielu mijanek, ale kilka akcji mogło się podobać. W 10.  gonitwie Daniel Pytel przez 4 okrążenia zaciekle atakował Arkadiusza Pawlaka, a na ostatnim łuku wyniósł się pod bandę i na mecie był szybszy o kilka centymetrów.

W 11. biegu pech dosięgnął gości, którzy świetnie wyszli spod taśmy i prowadzili 5:1. Najpierw jednak defekt na prowadzeniu zaliczył Niedźwiedź, a następnie problemy sprzętowe miał toczący pasjonujący bój z Jakobsenem Pawlak. Ostatecznie Polak musiał dobiec do mety pchając motocykl przez prawie całe  okrążenie, co kibice nagrodzili gromkimi brawami.

Zgodnie z oczekiwaniami gospodarze odnieśli pewne zwycięstwo. Mogłoby być ono bardziej okazałe, gdyby nie pech i słaba postawa juniorów. To właśnie ta formacja może być piętą achillesową Skorpionów: kibiców martwić może szczególnie postawa Bartosza Tyrasa, na razie nie łapiącego się nawet na szprycę rywali. Poważne sprawdziany formy i możliwości dopiero jednak przed żużlowcami Tomasza Bajerskiego.

Kolejarz pojechał z kolei na miarę swoich skromnych możliwości finansowych. Przed pogromem drużynę Adama Skórnickiego uchronił Niedźwiedź i mający przebłyski Valentin Grobauer. Rawiczanie muszą wykonać jeszcze sporo pracy, inaczej trudno będzie im przywieźć z wyjazdów jakiekolwiek punkty. Warto jednak podkreślić fakt, że goście o samego końca walczyli o każdą pozycję i zostawili na torze mnóstwo zdrowia.

Punktacja:

Kolejarz Rawicz - 38: 1. Stanisław Mielniczuk - 7+1 (w,1,1*,2,3) 2. Tomasz Dutka - 1 (1,0,-,-) 3. Sebastian Niedźwiedź (gość) - 13+1 (3,2*,2,3,d,3) 4. Valentin Grobauer - 6 (0,3,1,2,0) 5. Arkadiusz Pawlak - 5 (2,w,1,1,0,1) 6. Marek Lutowicz - 4+1 (2,1,1*) 7. Przemysław Giera - 2 (1,1,t)

Naturalna Medycyna PSŻ Poznań - 52: 9. Wladimir Borodulin - 13 (3,3,2,3,2) 10. Marcel Kajzer - 6+3 (2*,2*,d,2*) 11. Mateusz Borowicz - 12 (2,3,3,3,1) 12. Daniel Pytel - 6+3 (1*,2*,2*,1,t) 13. Fredrik Jakobsen - 11 (3,u,3,3,2) 14. Bartosz Tyras - 1 (d,1,d) 15. Przemysław Liszka - 3 (3,t,0,0)

Bieg po biegu: 1. (69,75) Borodulin, Kajzer, Dutka, Mielniczuk (w/s.u.) 5:1 2. (71,03) Liszka, Lutowicz, Giera, Tyras (d4) 3:3 (8:4) 3. (69,16) Niedwiedź, Borowicz, Pytel, Grobauer 3:3 (11:7) 4. (69,15) Jakobsen, Pawlak, Giera, Liszka (t) 3:3 (14:10) 5. (69,69) Borowicz, Pytel, Mielniczuk, Dutka 5:1 (19:11) 6. (68,66) Grobauer, Niedźwiedź, Tyras, Jakobsen (u) 1:5 (20:16) 7.

(69,07) Borodulin, Kajzer, Lutowicz, Pawlak (w/s.u.) 5:1 (25:17) 8.

(69:41) Jakobsen, Niedźwiedź, Mielniczuk, Liszka 3:3 (28:20) 9. (70,09) Niedźwiedź, Borodulin, Grobauer, Kajzer (d1) 2:4 (30:24) 10. (69,06) Borowicz, Pytel, Pawlak, Giera (t) 5:1 (35:25) 11. (68,58) Jakobsen, Kajzer, Pawlak, Niedźwiedź (d1) 5:1 (40:26) 12. (69,13) Borowicz, Mielniczuk, Lutowicz, Tyras 3:3 (43:29) 13. (68,97) Borodulin, Grobauer, Pytel, Pawlak 4:2 (47:31) 14. (69,91) Mielniczuk, Jakobsen, Pawlak, Liszka, Pytel (t) 2:4 (49:35) 15.

(69,34) Niedźwiedź, Borodulin, Borowicz, Grobauer 3:3 (52:38)

Zawody rozgrywane były wg II zestawu startowego Sędzia: Grzegorz Sokołowski Widzów: ok. 3 000 osób NCD uzyskał Fredrik Jakobsen - 68,58 s. - w biegu nr XI.

Źródło artykułu:
Czy Skorpiony wygrają wsytkie mecze na swoim torze?
Tak, to mocny zespół
Nie, Kolejarz to mało wymagający przeciwnik
Trudno powiedzieć, prawdziwy sprawdzian dopiero przez PSŻ
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (17)
avatar
Gryzoń
13.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzów było ok 3000 tys ,sektorów zapełnionych było 4 , jeden taki sektor to 500 osób na pozostałych można było w sumie naliczyć z 1000 . Na przeciwległej prostej było niewielu kibiców  
avatar
piknikpsz
10.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Golaj to Golaj super atmosfera :) jak nasi jeszcze trochę potrenują i ogarną nasz tor to u siebie możemy wygrać wszystko! Baty i to spore w Gnieźnie, Opolu, trochę mniejsze w Ostrowie i Lublini Czytaj całość
boleklolek
10.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czesciowo dobra postawa Rawicza, Stasiu musi sie rozjezidzic troszeczke w sprzecie pogzebac ( ma papiery na dobrego zuzlowca! ) Grobauer musi byc zamieniony na lepszego!!!! napewno bedom to AN Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
9.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skorpionom pogratulować wygranego zawodów.Mateusz Borowicz powinien znaleźć stałe miejsce w składzie skorpionów.Druga liga jaj widać może chłopaka odbudować ,Kiedyś może wskoczy do 1L.  
avatar
P0ZNANIAK
9.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Inauguracja sezonu w Poznaniu miała przynieść pierwsze zwycięstwo naszej drużyny i tak się stało bo chyba tylko nieliczni kibice mogli wierzyć w zwycięstwo gości. Czy organizatorzy stanęli na w Czytaj całość