Zjadł dobre śniadanie, a potem czarował jazdą
We wtorkowym treningu punktowanym Fogo Unii Leszno z Cash Broker Stalą Gorzów (47:43) formą błysnął Bartosz Smektała. Wygląda na to, że o dyspozycję swoich młodzieżowców Piotr Baron może być spokojny.
We wtorkowe popołudnie nawierzchnia na owalu przy ulicy Strzeleckiej była dość twarda i śliska. Biorąc pod uwagę, że mecz pierwszej kolejki w Lesznie ma status zagrożonego, to może się okazać, że w niedzielę tor będzie wyglądał podobnie. Jak widać po wynikach, Smektale takie przygotowanie nawierzchni jak najbardziej odpowiada. - Zjadłem dobre śniadanie i chyba to jest klucz do sukcesu - zażartował junior biało-niebieskich. - Udało się szybko dopasować. Tor był twardy, ale musimy pamiętać, że przy zagrożonych zawodach też taki będzie - stwierdził.
Poprzedni sezon młodzieżowcy leszczyńskiej Unii zbierali potrzebne doświadczenie. Bez nacisków na wynik ze strony klubu mogli ze spokojem szlifować swoje umiejętności i poznawać jak smakuje rywalizacja w najlepszej lidze świata. - Razem z Dominikiem Kuberą mamy już całkiem spore doświadczenie. Teraz trzeba to po prostu wykorzystać - przyznał Smektała.
Pierwszy poważny sprawdzian czeka żużlowców Fogo Unii już w niedzielę. Stadion im. Alfreda Smoczyka odwiedzi drużyna Betard Sparty Wrocław. Zawodnicy Piotra Barona na brak przygotowania nie mogą narzekać, bo udało się odjechać prawie wszystkie zaplanowane sparingi. - Na pewno w tym okresie przygotowawczym się nie nudziliśmy. Jest to dobre, bo był czas na sprawdzenie swoich motocykli. Na niedzielę mam przygotowany nowy, ale już przetestowany silnik i jeśli nic się nie wydarzy to właśnie na nim wystartuję - zakończył 18-latek.
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powódKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>