Włókniarz rozgląda się za nowym zawodnikiem. Chętnie wzięliby Grzegorza Zengotę
Działacze Włókniarza Częstochowa, w związku z problemami z fiskusem, dali wolną rękę Karolowi Baranowi. Teraz szukają jednak innego krajowego seniora, bo Rune Holta i Sebastian Ułamek to za mało.
Karolowi Baranowi, w związku z problemami z fiskusem, Włókniarz Vitroszlif CrossFit dał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Teraz jednak częstochowianie szukają polskiego seniora, bo mają tylko dwóch, i w razie kontuzji któregoś z nich mieliby kłopot z ułożeniem meczowego składu. Dwóch krajowych seniorów musi być w zestawieniu, więc musieliby się posiłkować juniorami, co jednak obniżyłoby siłę rażenia zespołu.
- Od chwili, kiedy Karol Baran usłyszał, że ma zielone światło, gdy idzie o poszukiwanie nowego klubu, rozglądamy się na rynku - mówi nam Michał Świącik, prezes Włókniarza. - Nie mamy konkretnej listy nazwisk, ale patrzymy na zawodników z tych drużyn PGE Ekstraligi i Nice 1.LŻ, gdzie jest nadwyżka polskich seniorów.W częstochowskim klubie nie kryją, że byliby szczęśliwi, gdyby udało im się wypożyczyć kogoś pokroju Grzegorza Zengoty, Tomasza Jędrzejaka czy Rafała Szombierskiego. Włókniarz myśli bowiem o zawodnikach, którzy mogą mieć problem z załapaniem się do składu tych drużyn, w których są obecnie.
- Zdajemy sobie jednak sprawę, że o zawodnika z Ekstraligi może być ciężko, więc uważnie obserwujemy także pierwszoligowe podwórko - przyznaje Świącik. - Hubert Łęgowik jeszcze nie jechał dla Zdunek Wybrzeża, więc może on mógłby do nas wrócić - zastanawia się prezes.
ZOBACZ WIDEO Nowy pakiet w żużlu? To może być złoty interesKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>