Poznaniacy przez trzy tygodnie nie ścigali się o punkty, ale nie leżeli brzuchem do góry

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Wojciech Klepka / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen
WP SportoweFakty / Wojciech Klepka / Na zdjęciu: Frederik Jakobsen
zdjęcie autora artykułu

Zawodnicy Naturalnej Medycyny PSŻ Poznań mają za sobą zaledwie jedno rozegrane spotkanie w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej. Mimo to cały czas podtrzymywali formę, aby jak najlepiej przygotować się do trudnego wyjazdu do Ostrowa Wielkopolskiego.

Inauguracja sezonu żużlowego w Poznaniu odbyła się 9 kwietnia. Wtedy to zawodnicy Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań wygrali na własnym torze z Kolejarzem Rawicz 52:38. Tydzień później zespół prowadzony przez Tomasza Bajerskiego miał pauzę, a następnie poznaniacy mieli odjechać mecz z KSM-em Krosno. W rozegraniu tamtego meczu przeszkodziły warunki pogodowe. Czy tak długa przerwa mogła wpłynąć negatywnie na formę poznańskich żużlowców?

- Wiadomo, że taka przerwa nie była dobra dla zawodników. Zdecydowanie za długa przerwa od ostatniego meczu, ale nie leżeliśmy brzuchem do góry przez ten czas. Cały czas były treningi. Jesteśmy dobrze przygotowani do sobotniego meczu - powiedział szkoleniowiec zespołu, Tomasz Bajerski.

Aby potrzymać formę w środę zorganizowano trening punktowany. Na poznańskim Golęcinie gospodarze podjęli drużynę Get Well Toruń wspartą przez dwójkę zawodników Euro Finannce Polonii Piła. Lepsi okazali się goście, którzy wygrali 44:34, ale trener "Skorpionów" był zadowolony po tym sparingu. - Sparing wypadł bardzo dobrze i oby tak jechali w sobotę - mówi.

W drużynie z Poznania aż czterech zawodników w przeszłości broniło barw ostrowskiego zespołu. Byli to Władimir Borodulin, Marcel Kajzer, Mateusz Borowicz i Daniel Pytel. Czy będzie to atut poznaniaków w sobotnim meczu? - Nie wydaje mi się, że to będzie miało jakieś znaczenie. Tor w Ostrowie jest w tym roku zdecydowanie inaczej przygotowywany.

Faworytem sobotniego pojedynku będzie TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp., ale zespół z Poznania chce zostawić dobre wrażenie i sprawić miłą niespodziankę swoim kibicom, którzy z pewnością pojawią się na trybunach ostrowskiego stadionu. - Jeśli zawodnicy pojadą z takim zębem jak potrafią to myślę, że powinno być wszystko dobrze i tanio skóry nie sprzedamy - zakończył bojowo trener Bajerski.

Pora na żużel! W tę sobotę o 14:45 w ELEVEN SPORTS hit kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej NA ŻYWO: ZDUNEK Wybrzeże Gdańsk zmierzy się z Grupą Azoty Unią Tarnów. Zobacz to na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO "Tomek jest dobrem narodowym. Jest współczesnym gladiatorem"

Źródło artykułu:
Czy zawodnicy z Poznania mogą sprawić niespodziankę w Ostrowie Wielkopolskim?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
P0ZNANIAK
29.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie trenerze, cieszę się, że nie próżnowaliśmy i odjeżdżaliśmy treningi. Ja też uważam, że na sparingu z Toruniem wypadliśmy bardzo dobrze. Przed meczem mówił pan, że znajomośc toru nie będzi Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
29.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poznań niech trenuje może pogromu nie będzie w Ostrowie,  
avatar
Zawsze My
29.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
wiadomo bajer tani nie był, więc skóry tanio nie odda