Lokomotiv - Polonia: Pilanie zmierzą się ze swoim największym koszmarem (zapowiedź)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Brady Kurtz białym kasku
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Brady Kurtz białym kasku
zdjęcie autora artykułu

W meczu X kolejki Nice 1.LŻ Lokomotiv Daugavpils podejmie Euro Finannce Polonię Piła. Goście na Łotwie jeszcze nigdy nie wygrali, a w ostatnim czasie dodatkowo zawodzą. Lokomotiv w przypadku zwycięstwa zostanie nowym liderem tabeli.

Mało jest drużyn w polskich ligach, które miałyby tak niekorzystny bilans spotkań z Lokomotivem Daugavpils jak Euro Finannce Polonia Piła. Ekipa z Wielkopolski pokonała łotewską drużynę tylko raz w historii. W maju tego roku padł wynik 48:40 na korzyść Polonii. Sęk w tym, że pilanie jechali wówczas na własnym torze. Nad Dźwiną nie wygrali jeszcze nigdy, a w sezonie 2005 dostali największe lanie w dziejach istnienia klubu (16:74). Lokomotiv przez lata był prawdziwym specjalistą w rozbijaniu Polonii, dla której starcia z Bałtami od lat są prawdziwą zmorą.

O odwrócenie niekorzystnej tendencji w sobotnim spotkaniu będzie pilanom dość trudno. Drużyna znajduje się w sporym dołku. Polonia przegrała trzy ostatnie spotkania, w tym dwa na własnym torze. Punkty z Piły wywieźli zarówno gdańszczanie jak i tarnowianie. W szeregach Tomasza Żentkowskiego coś się popsuło i chyba nie za bardzo wiadomo co. A przecież jeszcze miesiąc temu to właśnie żółto-zielono-czerwoni byli liderem Nice 1.LŻ.

Wydaje się, że to najlepszy moment, by wprowadzić do drużyny świeżą krew. W Daugavpils zabraknie zawodzącego w tym sezonie Michała Szczepaniaka. Nominalnego lidera zespołu zastąpi Australijczyk Brady Kurtz, który w barwach Polonii ścigał się już przed rokiem. Teraz 20-latek wydaje się być w zdecydowanie lepszej dyspozycji niż w poprzedniej kampanii. Kurtz ma ósmą średnią biegową w angielskiej Premiership i powoli puka do grona najszybszych żużlowców świata.

- Tak naprawdę decyzja o zmianie w składzie zapadła jeszcze przed meczem z Unią Tarnów. Już wcześniej zakładaliśmy, że weźmiemy Brady'ego do Daugavpils. Liczymy na jego dobrą postawę i nie wykluczamy, że nie skończy się na jednorazowym występie - mówi Tomasz Żentkowski.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Możliwy deszcz w całej Polsce

Czy Kurtz może odmienić oblicze Wielkopolan? W pojedynkę z pewnością nie. Ale przy pomocy kolegów z drużyny już tak. Celem, który powinien zadowolić Polonię jest obrona punktu bonusowego. I wcale nie wydaje się to takie niemożliwe. Bo poza Kurtzem w pilskich szeregach jest jeszcze jeden atut.

Mowa o Wadimie Tarasience. Rosjanin w latach 2010-2013 jeździł w Daugavpils na co dzień. I choć ostatnio nie błyszczy, to przy Jelgavas Street 54 czuje się jak ryba w wodzie. Przy dobrej jeździe duetu Kurtz-Tarasienko i solidnie punktujących polskich seniorach, pilanie pomimo słabszych juniorów są w stanie nawiązać walkę z Łotyszami. Bałtowie nie przystąpią bowiem do sobotniego meczu w najmocniejszym zestawieniu.

Nikołaj Kokin przed dwoma tygodniami dyscyplinarnie odsunął od składu bandycko jeżdżącego Siergieja Łogaczowa. W sobotę 22-latka również nie ujrzymy na torze, a to oznacza że Łotysze przystąpią do tego pojedynku z trzema juniorami. Seniorski kwartet Kokina wygląda na solidny i raczej nie powinien gubić punktów na swoim torze, ale wystarczy że tylko jeden z klocków nagle się wysypie i Polonia stanie przed historyczną szansą na pierwsze zwycięstwo na Łotwie, a co za tym idzie przerwanie koszmarnego bilansu bezpośrednich pojedynków.

Triumf Lokomotivu będzie natomiast oznaczać, że Bałtowie przynajmniej do niedzieli będą nowym liderem tabeli. Warto dodać, że po raz pierwszy w historii ligowy mecz na torze w Daugavpils będzie legalnie dostępny w polskim paśmie antenowym. Transmisję ze spotkania przeprowadzi stacja Eleven Sport. W poprzednich latach Telewizja Publiczna wyjazdów na Łotwę unikała jak ognia. Doszło nawet do tego, że kibice czarnego sportu nie mogli zobaczyć finałowych, najważniejszych starć sezonu. Tak było w latach 2015-2016, kiedy Łotysze wjeżdżali do finału ligi.

Awizowane składy: Euro Finannce Polonia Piła: 1.

Norbert Kościuch 2. Wadim Tarasienko 3. Adrian Cyfer 4. Brady Kurtz 5. Tomasz Gapiński 6. Kacper Grzegorczyk 7.

Lokomotiv Daugavpils: 9.

Maksim Bogdanow 10. Jewgienij Kostygow 11. Kjastas Puodżuks 12. Tomas H. Jonasson 13. Timo Lathi 14. 15.

Davis Kurmis Początek spotkania:

godz. 17:00 Przewidywana prognoza pogody na sobotę (yr.no):

Temperatura: 17°C Deszcz: 0 mm Wiatr: 10 km/h

Przed rokiem na torze w Daugavpils lepszy okazał się Lokomotiv, który pokonał gości 51:39. To i tak najlepszy wynik, jaki Polonia osiągnęła na Łotwie w historii swoich startów. Liderem przyjezdnych był wówczas wspomniany Wadim Tarasienko, który zdobył 11 punktów z bonusem. Dobrze zaprezentował się także Norbert Kościuch, uzyskując 10 "oczek".

Źródło artykułu:
Kto zdobędzie punkt bonusowy?
Lokomotiv Daugavpils
Polonia Piła
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
pilski kibic
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
juz piszą porażka jak kolega nizej napisał pożyjemy zobaczymy 'a eleven widocznie wie co robi skoro transmisja bedzie z tego meczu a nie innego.A 3 mecze do tyłu to jeszcze nie koniec sezony ni Czytaj całość
MZ1975
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kolejna porażka Polonii.Szkoda,że Eleven nie wziął pod uwagę ostatnich wyników Pilan,oraz statystyk z poprzednich meczy obu drużyn i po raz kolejny (chyba) zaserwuje transmisje z meczu "do jedn Czytaj całość
avatar
amcio2016
16.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
loko jedzie 3 juniorami my tak jakby bez juniorów, no ich juniorzy są trochę lepsi i są w stanie powalczyć z naszymi seniorami , niewiadomą jest dyspozycja Kurtza jeśli będzie podobna do tego Czytaj całość
avatar
Mario pilanin
16.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Trzeba to wykorzystac loko jedzie 3 juniorami punkt bonusowy to minimum.powodzenia  
avatar
MACIUŚ PIŁA
16.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Pożyjem,zobaczym.