W tym artykule dowiesz się o:
Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie dziś przesłała do PZM i FIM informację o wykryciu dopingu u rosyjskiego żużlowca Grigorija Łaguty. Zawodnik został błyskawicznie zawieszony przez GKSŻ. Na pewno nie wystąpi w barażu DPŚ. Generalnie grozi mu do 2 lat zawieszenia.
- Łaguta wpadł na tym samym, co tenisistka Maria Szarapowa - mówi nam Michał Rynkowski z polskiej antydopingówki. - Generalnie meldonium jest nagminnie stosowane przez sportowców z bloku byłego Związku Radzieckiego. Środek jest na liście zakazanych od stycznia 2016 roku.
Łaguta wpadł na kontroli przeprowadzonej 11 czerwca, czyli po ligowym meczu ROW Rybnik - Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa (49:41), w którym zdobył 11 punktów. - To jest smutna wiadomość, bo w tym roku, w żużlu, przeprowadziliśmy stosunkowo mało kontroli. W sumie wzięliśmy osiemnaście próbek. Jedna z nich dała wynik pozytywny - komentuje Rynkowski.
Co daje meldonium? - Sportowcy tłumaczą, że stosują ten środek dla ochrony układu kardiologicznego - wyjaśnia Rynkowski. - Zasadniczo jest tak, że środek zapewnia lepsze funkcjonowanie organizmu.
To trzecia dopingowa wpadka na polskim, żużlowym podwórku. Mieliśmy już Patryka Dudka i metyloheksanaminę, Aleksandra Łoktajewa i marihuanę, a teraz jest Łaguta.
Łagucie przysługuje prawo do odwołania w ciągu 24 godzin od daty otrzymania orzeczenia. Jeśli pójdzie tą drogą, to zostanie przebadana próbka B.
Komunikat GKSŻ:
Główna Komisja Sportu Żużlowego Polskiego Związku Motorowego, w związku z otrzymaną od Polskiej Agencji Antydopingowej – POLADA - wstępną oceną wyników badań antydopingowych zawodnika Grigorij Laguta, przeprowadzonych na podstawie próbki A, w której stwierdzono wykrycie u zawodnika substancji zabronionej, działając na podstawie art. 307 i 308 Przepisów Dyscyplinarnych Sportu Żużlowego oraz art. 7.5 Kodeksu Antydopingowego FIM, podjęła decyzję o zastosowaniu wobec zawodnika Grigorija Laguty, środka zapobiegawczego w postaci zawieszenia na okres do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie jednak nie dłużej niż na 60 dni.
Od powyższego orzeczenia przysługuje zawieszonemu odwołanie do Trybunału PZM w terminie do 24 godzin od daty jego otrzymania. Złożenie odwołania nie wstrzymuje wykonania orzeczenia Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Dużo będzie zależeć od DPŚ (WIDEO)