Piotr Rusiecki ma duże uznanie dla Sparty. Pamięta, co stało się wiosną

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu od lewej: Piotr Pawliicki, Tomasz Skrzypek, Piotr Rusiecki
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu od lewej: Piotr Pawliicki, Tomasz Skrzypek, Piotr Rusiecki
zdjęcie autora artykułu

Piotr Rusiecki liczy, że Fogo Unia pójdzie za ciosem i po wyeliminowaniu Falubazu, wywalczy zaliczkę w pierwszym meczu finałowym z Betard Spartą. Do całej sprawy podchodzi jednak ostrożnie. - Pamiętamy, co stało się wiosną - mówi.

Ostatnie wyniki pokazują, jak dużą metamorfozę przeszła drużyna z Leszna. Zespół, który w sierpniu przegrywał u siebie z gorzowską Stalą i zajął czwarte miejsce w tabeli, jest teraz w finale PGE Ekstraligi.

- Przez ostatnie tygodnie wykonaliśmy ogrom pracy. Wszyscy, od sztabu szkoleniowego, zarządu po zawodników sobie pomagaliśmy i efekt jest taki, że wyeliminowaliśmy Falubaz. Mógłbym chwalić teraz poszczególnych żużlowców, ale prawda jest taka, że wygraliśmy ten dwumecz jako drużyna. W Zielonej Górze stanowiliśmy monolit - podkreśla prezes Piotr Rusiecki.

W walce o złoto rywalem Fogo Unia będzie Betard Sparta. W rundzie zasadniczej dwukrotnie lepsi byli wrocławianie, którzy wygrali w kwietniu w Lesznie.

- Pamiętamy oczywiście o tym, co stało się wiosną i doceniamy Spartę. Zresztą półfinał w Gorzowie pokazał, że wrocławianie są mocni. Widzimy jednocześnie progres, jaki zrobiła nasza drużyna. Jesteśmy teraz w innym punkcie, niż na początku tego sezonu i myślę, że dwie porażki ze Spartą nam nie grożą. Liczę, że zarówno u siebie, jak i we Wrocławiu spiszemy się lepiej niż w rundzie zasadniczej - dodaje prezes.

W Lesznie nie ukrywają, że kluczowa w kontekście walki o złoto może być zaliczka zdobyta w pierwszym spotkaniu. Piotr Rusiecki chciałby powtórki z półfinału. Unia wygrała pierwszy mecz u siebie 50:40. - Gdyby udało nam się osiągnąć taki wynik, dużo spokojniejsi jechalibyśmy do Wrocławia. Czy jednak będzie to możliwe? Przez kilka dni będziemy ciężko pracować, by drużyna była dobrze spasowana z torem - kwituje.

ZOBACZ WIDEO Real Madryt znowu stracił punkty. Zobacz skrót meczu z Real - Levante [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu:
Czy Unia wygra pierwszy mecz finałowy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (13)
avatar
sympatyk żu-żla
12.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Udało się Lesznu wygrać dwumecz z Falubazem. Zobaczymy jak pójdzie ze Spartą.  
avatar
Agnieszka L.
12.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Niech wygra lepszy a ja się bardzo cieszę że wywaliliśmy wspólnie Cieślaka z Chomskim niech mają te swoje derby  
Bazik-UL
12.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech wygra lepszy i pokłony dla wygranego,Sparta jest sakramęcko mocna choć napewno nie odpuścimy,bilety już kupiłem i mocno trzymam kciuki za Unie!  
avatar
EstadioOlimpico
12.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z Drabikiem spokojna wygrana, bez niego blisko remisu ze wskazaniem na Spartę!  
avatar
yes
12.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Pamięta, co stało się wiosną" - tajemniczy tytuł ;) 05 maja Unia Leszno - Sparta Wrocław 44 : 46 11 czerwca Sparta Wrocław - Unia Leszno 51 : 39