Marian Maślanka: Mamy zabezpieczony nowy kontrakt z Nickim

Zdjęcie okładkowe artykułu: Marian Maślanka (z lewej) i Jarosław Dymek (z prawej)
Marian Maślanka (z lewej) i Jarosław Dymek (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Problemy finansowe Włókniarza były w ostatnim czasie tematem numer jeden w mediach sportowych. To właśnie z tego powodu Nicki Pedersen, mimo ważnego kontraktu z częstochowskim zespołem mógł szukać nowego pracodawcy. Ostatecznie jednak Duńczyk zdecydował się pozostać we Włókniarzu.

Nicki Pedersen pokazał, że pieniądze nie są najważniejsze i mimo korzystniejszej finansowo propozycji z pierwszoligowej Marmy Rzeszów zdecydował się występować w ekstaligowym Włókniarzu. Szczegóły kontraktu z Indywidualnym Mistrzem Świata zdradził na łamach Gazety Wyborczej prezes klubu Marian Maślanka. - Mamy zabezpieczony nowy kontrakt z Nickim, ale nie jestem upoważniony żeby powiedzieć w jaki sposób. Wynegocjowaliśmy znacznie niże wynagrodzenie od tego z ubiegłego sezonu i w pierwotnej wersji kontraktu na ten sezon. Ze względu na poziom sportowy Nicki bardzo chciał jeździć w ekstralidze. Będzie więc z nami i to na niższym kontrakcie niż proponował klub z Rzeszowa.

Przypomnijmy, że Pedersen był w ubiegłym sezonie najskuteczniejszym zawodnikiem rozgrywek osiągając na koniec sezonu średnią biegową wynoszącą 2,775 pkt.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)