Stal Rzeszów dogadana z trzema zawodnikami. Co z Lampartami?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Wiktor Lampart szaleje na torze
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Wiktor Lampart szaleje na torze
zdjęcie autora artykułu

Ireneusz Nawrocki, który wkrótce oficjalnie stanie się właścicielem Stali Rzeszów, oprócz dogrywania kupna akcji żużlowego klubu, pracuje także nad składem drużyny na przyszły sezon. Biznesmen dogadał się już z trzema zawodnikami.

Po nieudanym sezonie i porażce w barażach ze Speed Car Motorem LublinStal Rzeszów spadła do 2. Ligi Żużlowej. Fatalny wynik sportowy nie zniechęcił jednak Ireneusza Nawrockiego do przejęcia sterów w rzeszowskim klubie. Biznesmen dogrywa temat kupna akcji drugoligowej Stali.

Jednocześnie Nawrocki buduje skład na przyszłoroczne rozgrywki. Przyszły właściciel żużlowej spółki dogadał już warunki kontraktów z trzema zawodnikami z zespołu, który spadł z Nice 1.LŻ. - Co do Grajczonka, Morrisa i Porsinga, to na tę chwilę mamy wszystko przyklepane - zdradził Nawrocki w rozmowie z Supernowosci24.pl.

Nie jest jasne, kto jeszcze będzie zdobywał punkty dla Żurawi w przyszłorocznym sezonie. Nawrocki bardzo chciałby zatrzymać w Stali braci Dawida i Wiktora Lampartów, jednak tym bliżej do pierwszoligowego Speed Car Motoru Lublin.

- Rozmawiałem bardzo długo z Dawidem Lampartem i powiem, że podziwiam chłopaka, bo robił takie wyniki, a nie podoba mi się to, że w stosunku do niego jest największe zadłużenie. Inni mieli płacone na bieżąco, bo wiadomo jak to jest z obcymi - zaszantażuje, że nie pojedzie i tyle. A Dawid za to, że jest uczciwy, że zawsze był na zawołanie, został tak potraktowany. Próbowałem zarówno Dawida, jak i Wiktora przekonać do dalszej jazdy w Stali w przyszłym sezonie. Są chętni, by zostać - dodał Nawrocki.

ZOBACZ WIDEO To był jego sezon. Nie potrafi zliczyć wszystkich medali

Źródło artykułu: