Menedżer Wiktora Lamparta zdziwiony żądaniami Stali

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Wiktor Lampart
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Wiktor Lampart
zdjęcie autora artykułu

Menedżer Wiktora Lamparta zastanawia się, dlaczego Stal Rzeszów chce od Speed Car Motoru jakiekolwiek pieniądze za wyszkolenie zawodnika. - Trudno mi powiedzieć, skąd wzięły się obecne żądania Stali - mówi Rafał Trojanowski.

Macierzysty klub Wiktora Lamparta - Stal Rzeszów, w ramach ekwiwalentu za wyszkolenie zawodnika chce od jego nowego zespołu - Speed Car Motoru Lublin, zaledwie 25 tysięcy złotych. Kwota jest śmieszna, ale czy w ogóle należy się rzeszowskiemu klubowi?

- Wiktor miał swój sprzęt, inwestował własne pieniądze i trudno mi powiedzieć, skąd wzięły się obecne żądania Stali. Rozumiem jej argumenty, że trenował na torze sekcji ale z drugiej strony bronił przecież barw tego klubu, reklamował go. Trudno zatem mówić, że powinien zapłacić za treningi - mówi Rafał Trojanowski w rozmowie z Supernowosci24.pl.

W myśl przepisów klub z Rzeszowa miałby prawo zażądać za Wiktora Lamparta 240 tysięcy złotych. Tymczasem przedstawiciele zajmującej się szkoleniem juniorów ŻKS Stali chcą jedynie zwrotu kosztów za wynajęcie trenera od przygotowań, karetki i toru.

- Skoro tak się dogadali, były takie umowy, to trzeba ich się teraz trzymać. No chyba, że jest jeszcze coś, o czym nie wiem, bo podpisywanie tej umowy miało miejsce jeszcze nie za moich czasów i mnie przy tym nie było. Według zapewnień Wiktora, czy też Dawida, jest umowa i w niej jest wszystko jasno zawarte. Na pewno trzeba będzie to jakoś rozwiązać i to najlepiej bez większego hałasu - komentuje menedżer Wiktora Lamparta.

Całą sprawą może zająć się Główna Komisja Sportu Żużlowego, bowiem Speed Car Motor na razie nie chce płacić ekwiwalentu za wyszkolenie. Lubelscy działacze uważają, że w umowie utalentowanego zawodnika jest zapis, że był do wzięcia bez dodatkowych kosztów.

ZOBACZ WIDEO: Gollob planował start w Rajdzie Dakar. "Miałem pomysł na następne 10 lat funkcjonowania w sporcie"

Źródło artykułu:
Czy ŻKS Stal powinna żądać za Wiktora Lamparta nie 25, a 240 tysięcy złotych?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (25)
sTARA aMONA tO jEGO sTARY
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Amon do domu a nie chlasz wodke w bramie  
avatar
Forest
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby byl bez kosztow z jasna sytuacja, to by jezdzili w Orle. Bedzie z tego afera, zobaczycie. Btw, co to za, pozal sie Boze, menago, co nie zna umow i zobowiazan swojego KLIENTA??? Moze takim Czytaj całość
avatar
Maciek Adamek
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Powiem szczerze że nie przyszedłem obecnie dla artykułu(zaraz przeczytam) ale na konfrontacje Amona z kibicem stali 1. Choć na razie to bardziej jest Murek kontra kibic stali 1. Gdzie jest to 3 Czytaj całość
avatar
yes
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czy zawodnik reprezentujący klub, którego jest członkiem reklamuje ten klub? To chyba klub "reklamuje" zawodnika?  
avatar
sympatyk żu-żla
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Lampart jakie przechodził szkolenie Jak miał brata,sprzęt też nie miał z klubu. Tyle ze jeździł po torze Rzeszowskim .Ale bronił za to barw Rzeszowa.Jeżeli nie miał ekwiwalentu za szkolenie za Czytaj całość