Stadion Olimpijski okazał się za mały. We Wrocławiu myślą o dużych imprezach

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Stadion Olimpijski we Wrocławiu
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Stadion Olimpijski we Wrocławiu
zdjęcie autora artykułu

W minionym sezonie żużlowcy Betard Sparty Wrocław wrócili na wyremontowany Stadion Olimpijski. Obiekt okazał się za mały na potrzeby fanów - niemal każdy mecz oglądał komplet widzów.

Ze względu na remont Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu, w sezonie 2016 żużlowcy Betard Sparty gościnnie startowali na torze w Poznaniu. W tym roku jednak wrócili na wyremontowany obiekt i bardzo szybko okazało się, że jest on za mały jak na potrzeby kibiców. Niemal każde spotkanie oglądał komplet widzów. Nieco słabsza frekwencja towarzyszyła jedynie meczowi z MRGARDEN GKM Grudziądz, który rozgrywano w piątkowy wieczór.

Łącznie spotkania wrocławian w minionym sezonie obejrzało 105 117 kibiców. Jest to najlepszy wynik w PGE Ekstralidze. W przyszłym roku może być jednak lepiej. Jeszcze tej zimy na stadionie zamontowanych zostanie 555 krzesełek. Trwają też rozmowy z urzędem miasta, aby arenę powiększyć o jeden sektor z miejscami siedzącymi.

- Jak patrzę na wypełniony Olimpijski, to serce rośnie. Troszkę szkoda mi tych kibiców, którym nie udaje się zakupić biletów na mecze. Robimy wszystko, aby stadion zwiększył liczbę miejsc - zapewnił Andrzej Rusko, prezes wrocławskiego klubu.

W tym roku w stolicy Dolnego Śląska rozgrywano zawody World Games 2017, w ramach których odbył się turniej żużlowy z udziałem najlepszych reprezentacji świata. On również cieszył się ogromnym zainteresowaniem, dlatego we Wrocławiu myślą o organizacji wielkich imprez. To właśnie Stadion Olimpijski był areną zmagań cyklu SGP przez wiele lat.

- Nie ukrywam, że będziemy starali się, aby na Nowym Olimpijskim zagościły te największe światowe imprezy, aby były emocje tak jak w latach 90 czy na początku XXI wieku, kiedy co roku mieliśmy zawody światowego formatu. Zawsze zawodnicy przyjeżdżający do Wrocławia chwalili sobie rozgrywane tutaj imprezy - dodał Rusko.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: Wszystko, co przeżyłem w sporcie, przy tym urazie jest małą rzeczą

Źródło artykułu:
Czy chciałbyś, aby Grand Prix wróciło do Wrocławia?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
Leonidas spod Termopil 1
19.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Rusko, chcesz pan mieć większy stadion to go sobie powiększ ale za własną kasę a nie z kasy miasta. Mało kasy natrzepaliście w poprzednim sezonie?  
avatar
sinalco78
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jest wynik, jest koniunktura. Nie zdziwię się, gdy przy gorszych wynikach Sparty stadion okaże się za duży, bo jak wiadomo "Łaska kibica na pstrym koniu jeździ", ale pozdrawiam wrocławian i życ Czytaj całość
avatar
eddy
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
srednio wychodzi prawie 11680 ..luda na mecz...jak na Wrocek ...przyzwoicie. Sa miasta o wiekszej frekfencji , ot chocby ..Gorzow! Dla formalnosci zapytam , czy jest gdzies ,dostepna statystyk Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli jest popyt należy tego nie lekceważyć .Można przecież jeszcze coś dobudować. Aby zwiększyć pojemność stadionu.  
avatar
Mar Zim
17.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie "serce rośnie", tylko serce ROŚCIE. Chryste...