Maksym Drabik piątym Polakiem na PGE Narodowym?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Maksym Drabik przed Oskarem Polisem
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Maksym Drabik przed Oskarem Polisem
zdjęcie autora artykułu

W 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland na PGE Narodowym wystartuje pięciu biało-czerwonych. Czterech z racji tego, że będzie jeździć w cyklu SGP 2018 na tzw. pełnych prawach, a piąty otrzyma przechodnią dziką kartę.

Zdaniem honorowego prezesa PZM i wiceprezydenta FIM, Andrzeja Witkowskiego powinien to być Maksym Drabik. - Gdyby to ode mnie zależało, postawiłbym właśnie na niego - mówi Witkowski. - Byłby to ukłon w jego stronę, za zdobycie w 2017 roku tytułu indywidualnego mistrza świata juniorów. Kiedyś mistrz świata do lat 21 z automatu uzyskiwał awans do całego cyklu GP. Teraz niech Drabik wystartuje chociaż w najbardziej prestiżowej rundzie w Warszawie. Jestem przekonany, że sobie poradzi. Jest jednym z naszych największych talentów i nadziei polskiego sportu żużlowego - dodaje.

W podobnym tonie wypowiada się Marek Cieślak, trener reprezentacji Polski. - Zgadzam się z prezesem Witkowskim - podkreśla. - W tym momencie też wytypowałbym Drabika, ale ostateczną decyzję należy jednak podjąć, gdy ruszą rozgrywki PGE Ekstraligi. Nie zakładam tego, ale nigdy nie można wykluczyć jakiegoś załamania formy. To zbyt prestiżowe zawody i ważne dla polskiego żużla, aby desygnować zawodnika, który nie będzie dawał szans na wynik.

Maksym Drabik w lutym będzie miał 20 lat. Przed nim jeszcze dwa sezony startów w gronie młodzieżowców. - Z jednej strony jest bardzo młody, ale z drugiej już bardzo doświadczony - uważa Cieślak. - Chrzest bojowy w Warszawie już przechodził, bo dostał szansę startu jako rezerwa toru. Nie sądzę, żeby jakikolwiek wpływ na jego postawę miała też liczba widzów. Spokojnie poradzi sobie przy takich tłumach. Zresztą nie chodzi też o to, aby on wygrał te zawody. Takie oczekiwania będą stały przed naszymi pełnoprawnymi uczestnikami GP. Jeżeli Maksym dotrze do półfinałów, to w jego przypadku już będzie wielki wynik. Start w takiej stawce, na tak technicznym torze, na pewno zaprocentuje też w przyszłości - podsumowuje opiekun kadry.

Ilu Polaków pojedzie w 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland?

Pełnoprawni uczestnicy GP (4): Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Przemysław Pawlicki

Przechodnia dzika karta (1): nie ustalono

Dwóch rezerwowych toru (2): nie ustalono

Sprzedaż biletów na 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland i aktualne ceny: KAT. VI 29 PLN KAT. V 69 PLN KAT. IV 79 PLN KAT. III 89 PLN KAT. II 99 PLN KAT. I 129 PLN PREMIUM 159 PLN VIP SILVER 599 PLN VIP GOLD 699 PLN

Wejściówki można nabywać także w punktach sprzedaży bezpośredniej w salonach Empik i STS w całej Polsce. Sprzedaż internetowa trwa na https://www.kupbilet.pl/sgp2018

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii [color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu:
Czy Maksym Drabik powinien otrzymać przechodnią dziką kartę?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
PoloniaWielka
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wg mnie, na Narodowym powinien jechać IMP, o ile nie byłoby go w cyklu na pełnych zasadach.  
avatar
sympatyk żu-żla
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drabik jest zawodnikiem rozwojowym .Należało by go powoli puszczać na głębsze wody pod nadzorem aby nie stracić dobrego talentu jaki sie Polsce Kreuje,  
ADAM gorzowskie DOLINKI
11.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
https://sportowefakty.wp.pl/kibice/71560/blog/15295/26-rocznica-smierci-edwarda-jancarza