Kapitan uspokaja. W Pile nie dzieje się nic poważnego

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Wanda - Polonia Piła. Tomasz Gapiński (na pierwszym planie) kontra Mateusz Szczepaniak
WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Wanda - Polonia Piła. Tomasz Gapiński (na pierwszym planie) kontra Mateusz Szczepaniak
zdjęcie autora artykułu

W ostatnich dniach głośno było o problemach Euro Finannce Polonii Piła. Mówiło się o zaległościach, jakie klub ma względem zawodników. Jak się okazuje, nie jest z tym aż tak źle.

Kilka dni temu wyszło na jaw, że pilscy żużlowcy postanowili wysłać do klubu maila. Chodziło o pieniądze, które zarobili i których nadal nie otrzymali. Część z nich miała nie wierzyć nawet w odzyskanie należnych środków. Jak zarząd zareagował na całą sytuację? - Klub dał nam odpowiedź w tej kwestii. Interesuję się tym i wiem, o co chodzi. Jest spokojnie, bez żadnych nerwów - uspokaja kibiców kapitan zespołu, Tomasz Gapiński.

Medalista Indywidualnych Mistrzostw Polski z 2015 roku jest zdania, że nie należy pośpieszać działaczy i spokojnie czekać na rozwój sytuacji. Podstawą jest optymistyczne nastawienie. - Są ustalenia, dajmy czas zarządowi. Niech pracują nad tym tematem. Wierzę, że wszystko będzie ok. Każdy z nas jest dobrej myśli i staramy się być pozytywnie nastawionym - zadeklarował.

Często w parze z zaległościami wobec zawodników idzie słaba atmosfera w drużynie. W Pile jednak nic takiego nie ma miejsca. - Absolutnie nie wpłynęło to w żaden sposób na atmosferę. Oczywiście, finanse są bardzo ważną kwestią. Nie tylko w żużlu, ale w każdej dyscyplinie. Przygotowujemy się normalnie do sezonu. Ja z Adrianem Cyferem w Gorzowie, Rafał Okoniewski u siebie w Lesznie. Żadnych problemów nie ma, jesteśmy w stałym kontakcie. Nie dzieje się nic poważnego - przypomniał na koniec Gapiński.

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii!

Źródło artykułu:
Wierzysz, że do końca stycznia działacze spłacą zaległości?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
zibix
15.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nareszcie jakiś pozytywny wpis od samych zainteresowanych, a co ważne od kapitana. Ja czuje się spokojniejszy i to bez żadnej aluzji. DZIĘKI !!!  
avatar
sympatyk żu-żla
14.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Uspokajać zawsze można . Zawodnik się niecierpliwi kasy jak nie było tak niema/ ileż można czekać.Spłacony dług za pewno będzie jak wejdzie kasa inaczej klub nie dostanie licencji.Oby tylko znó Czytaj całość
avatar
Martainn
14.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bo nie jest źle. Bywało dużo gorzej. A skąd zadłużenie wie każdy. Trzeba się w końcu odciąć od tych ludzi.  
avatar
Trust18
14.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pewnie że w Pile nie jest źle tylko każdy potrafi robić zamęt od razu.