Kontuzja Ernesta Kozy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Ernest Koza wpada po kraksie pod dmuchaną bandę
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Ernest Koza wpada po kraksie pod dmuchaną bandę
zdjęcie autora artykułu

Niestety tylko niecałe dwa łuki przejechał Ernest Koza podczas meczu Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Arge Speedway Wanda Kraków. Przy prowadzeniu 5:1 upadł na tor i zabrała go karetka.

Krakowianom w niedzielę od samego początku niemal wszystko nie wychodziło i po pierwszych czterech wyścigach przegrywali już 18:6. Jedyną szansę na wygranie biegu mieli właśnie w trzeciej odsłonie spotkania, gdy Lasse Bjerre i Ernest Koza prowadzili podwójnie.

Na drugim łuku Koza, który był nieatakowany przez nikogo upadł niefortunnie na tor. Przez długi czas nie podnosił się z gdańskiego owalu, na tor szybko wyjechała karetka. Niestety wychowanek Unii Tarnów został zabrany na noszach. W powtórce górą byli gdańszczanie, którzy wygrali 5:1.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzie pierwsze diagnozy mówią o kontuzji nogi.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne intro PGE Ekstraligi 2018

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
sympatyk żu-żla
8.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koza troszkę pochoruje, Jeżeli ma uraz kostny w kończynie dolnej. Szybkiego powrotu na tor.  
avatar
yes
8.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, nie pojeździł nawet ;(  
avatar
Lipowy Batonik
8.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nigdy kontuzja nie jest miła ale takie wejście w sezon to już w ogóle może podciąć skrzydła.  
avatar
zsmarti
8.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Ernest;)  
avatar
Armin Van Tłumik
8.04.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
uuuuu .. nie lubimy takich wiadomości -- zdrowia Ernest