Nowy-stary mistrz pnie się w górę tabeli medalowej. Już jest w pierwszej dziesiątce

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Tai Woffinden. Radość z wygranej w GP
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Tai Woffinden. Radość z wygranej w GP
zdjęcie autora artykułu

Coraz wyżej plasuje się Tai Woffinden w klasyfikacji medalowej Indywidualnych Mistrzostw Świata. Dzięki zdobyciu trzeciego złotego medalu wskoczył do pierwszej dziesiątki w historii. Bartosz Zmarzlik do brązu z 2016 roku, dołożył srebro.

Prawdziwą klasę zaprezentował w sobotni wieczór Tai Woffinden. Brytyjczyk był straszony i naciskany przez Bartosza Zmarzlika, a jeśli wierzyć doniesieniom jego rodaków, w upadku w biegu jedenastym złamał nogę. Mimo to prowadzenia w klasyfikacji generalnej odebrać sobie nie dał. Ba, z Torunia wyjechał z takim samym dorobkiem punktowym co Polak i jeszcze wygrał całe zawody. To tylko potwierdza, że ten rok należał do niego. Reprezentant Lwów Albionu zdobył trzeci tytuł indywidualnego mistrza świata.

Oprócz tego ma jeszcze w dorobku srebro sprzed dwóch lat i brąz wywalczony rok temu. W klasyfikacji medalowej wszech czasów IMŚ awansował do pierwszej dziesiątki, wyprzedzając Erika Gundersena i Ronnie'go Moore'a. Duńczyk, jego rodacy Ole Olsen i Nicki Pedersen oraz Jason Crump tak jak nowy-stary mistrz mają w dorobku trzy mistrzostwa. Ponadto Woffinden jest też nie tylko najbardziej utytułowanym Brytyjczykiem w historii żużla, ale od tego roku najczęściej nagradzanym medalami.

Życiowe sukcesy osiągnęli Zmarzlik i Fredrik Lindgren. Reprezentant Polski powrócił na podium po roku przerwy. Dwa lata temu cieszył się z brązu, teraz zgarnął pierwsze srebro i dysponuje taką samą kolekcją co Zenon Plech. Szwed natomiast, po latach ciężkiej pracy i wielu niepowodzeń, wywalczył wreszcie premierowy medal. Brąz smakuje więc w jego przypadku wyjątkowo. Jest też pierwszym dla Szwecji od siedmiu lat i wicemistrzostwa Andreasa Jonssona. Lindgren został w sobotę 89. medalistą w historii speedwaya.

Czołówka tabeli medalowej wszech czasów IMŚ i miejsca Polaków (1936-2018):

Miejsce Zawodnik Kraj Złote Srebrne Brązowe Razem
1Tony RickardssonSzwecja63211
2Ivan MaugerNowa Zelandia63110
3Ove FundinSzwecja53311
4Hans NielsenDania46212
5Barry BriggsNowa Zelandia43310
6Greg HancockUSA4239
7Jason CrumpAustralia35210
8Nicki PedersenDania3137
9Ole OlsenDania3126
10Tai WoffindenWielka Brytania3115
11Erik GundersenDania3104
12Ronnie MooreNowa Zelandia2305
...
17Tomasz GollobPolska1247
28Jerzy SzczakielPolska1001
36Jarosław HampelPolska0213
39Zenon PlechPolska0112
39Bartosz ZmarzlikPolska0112
45Patryk DudekPolska0101
45Krzysztof KasprzakPolska0101
45Paweł WaloszekPolska0101
61Antoni WorynaPolska0022
63Edward JancarzPolska0011

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: finał Fogo Unia Leszno - Cash Broker Stal Gorzów

Źródło artykułu:
Czy Woffinden dogoni kiedykolwiek Rickardssona i Maugera?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Only Retro Speedway
7.10.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Przynajmniej dwa jego tytuły były słabe, ale jakie GP, taki mistrz. W czasach Rickardssona, Crumpa i Golloba, Woffi miałby ciężko ze zdobyciem medalu. Ale i tak najsłabszy mistrz to Hancock, z Czytaj całość