Zgrupowanie Włókniarza bez kapitana drużyny. Ważny moment w życiu Madsena

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Leon Madsen i Magda Bradtke
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Leon Madsen i Magda Bradtke
zdjęcie autora artykułu

Od zeszłego czwartku zawodnicy forBET Włókniarza Częstochowa przebywają w Szklarskiej Porębie na zgrupowaniu drużyny. Zabrakło na nim Leona Madsena. Kapitan Lwów przygotowuje się sam, bo wraz z partnerką oczekują narodzin dziecka.

Ostatnie miesiące to pasmo zawodowych sukcesów Leona Madsena. Duńczyk był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem w PGE Ekstralidze, liderem Lwów, których wprowadził do fazy play-off, zaś indywidualnie sięgnął po mistrzostwo Europy i przykuł uwagę BSI, którzy przydzielili mu stałą dziką kartę na tegoroczne zmagania o najlepszego żużlowca świata. Sam zawodnik podkreślał, że dobre wyniki to nie tylko efekt jego ciężkiej pracy nad formą fizyczną, sprzętu z samego topu i zgranego teamu, ale również zasługa poukładanego życia prywatnego.

- Moja dziewczyna jest w ciąży i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Zostanie ojcem będzie nowym rozdziałem w moim życiu. W ogóle jestem w dobrym momencie życia, czuję się dobrze, mam dobrą formę. Wszystko układa się też w moim teamie, rodzinie, życiu prywatnym - mówił jeszcze w trakcie sezonu.

Czytaj również: Polka skradła serce duńskiego żużlowca. Dla niej przeniósł się na Kaszuby

I właśnie z powodów rodzinnych Madsen nie przybył na zgrupowanie Lwów w Szklarskiej Porębie. Duńczyk wraz ze swoją partnerką, Magdą Bradtke, oczekują narodzin dziecka. Nie oznacza to jednak, że kapitan Lwów zaniedbuje przygotowania do sezonu. Leon Madsen sumiennie ćwiczy indywidualnie i pilnuje diety. W klubie z Częstochowy dowiedzieliśmy się, że nie robiono mu problemów, aby w tych wyjątkowych chwilach towarzyszył swojej partnerce. Z kolei zawodnik regularnie przesyła do klubu raporty i zdaje meldunki z efektów swoich treningów.

Oficjalnie zgrupowanie Włókniarza w Szklarskiej Porębie zakończy się w czwartek. Wówczas zawodnicy przyjadą do Częstochowy, gdyż w piątek zostaną przedstawieni kibicom podczas prezentacji drużyny.

Zobacz także: Polska kluczowa dla Leona Madsena. "Mieszkanie tu mi pomaga"

ZOBACZ WIDEO Ważna rola ojców w żużlowych teamach. Zmarzlik i Janowski zdradzają szczegóły

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
21.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oby był tylko synek, to pójdzie w ślady taty i będzie kolejne pokolenie żużlowców.  
avatar
daras88
20.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
nie wiem jak Wam ale mi od razu rzucają sie w oczy te usta ....co ona zrobila z nimi to tragedia  
avatar
sympatyk żu-żla
20.02.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Leon powodzenia na torze w nadchodzącym sezonie oraz niech się zdrowo chowa twoja pociecha.