Dziewiąta kolejka rozgrywek żużlowych w Polsce oczami Krzysztofa Cegielskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Krzysztof Cegielski
Na zdjęciu: Krzysztof Cegielski
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Cegielski w poprzedniej kolejce spotkań żużlowych w Polsce prawidłowo wskazał zwycięzców wszystkich jedenastu spotkań a przypadku meczu PSŻ Poznań wytypował dokładny wynik. Był również o krok od wytypowania prawidłowego wyniku meczu Falubaz Zielona Góra – Atlas Wrocław. Czy tym razem zaprezentuje podobną skuteczność?

Ekstraliga

Wrocław - Leszno

Wrocław zasilił Travis McGowan, ale ten transfer chyba niewiele zmienia. To nie jest moim zdaniem zawodnik, który skutecznie może zastąpić Watta czy Nichollsa. To potwierdza tylko jak bezradni w tej chwili są już działacze i trener drużyny z Wrocławia. Wydawało się, że Nicholls i Watt dadzą radę, ale się nie udało. Cięźko będzie gospodarzom wygrać z Unią, która ma również swoje problemy, ale zdecydowanie większy potencjał. Poszczególni zawodnicy indywidualnie jadą dobrze. Typuję wynik: 43:47.

Gorzów – Zielona Góra

Z tym spotkaniem mam problem. Tor na pewno będzie atutem gospodarzy. Rosnąca forma a przede wszystkim lepszy sprzęt Golloba, zaczynając od występu w GP poprzez mecz w Toruniu. To na pewno pomoże drużynie z Gorzowa. Zielona Góra ma swoje kłopoty, ale zdecydowanie mniejsze. Zwłaszcza, że Grzegorz Zengota powraca już na tor. Na tą chwilę goście wyglądają na lepszy zespół i myślę, że po wyrównanym meczu wygrają ten mecz. Typuję wynik: 44:46.

Częstochowa - Toruń

Jeśli liderzy Częstochowian pojadą, to będzie to lepiej dla widowiska. Będą jednak osłabieni brakiem Gapińskiego, co jest niewątpliwie stratą. W tym roku w Częstochowie wszyscy mają problemy. Z meczu na mecz będzie tym drużynom lepiej. Myślę, że to będzie wyrównane spotkanie. To może być pierwsza porażka w tym sezonie Unibaxu. Typuję wynik: 46:44.

Bydgoszcz - Gdańsk

W pojedynkach tych drużyn decydujące znaczenie będą odgrywały tory. W składach obu ekip są zawodnicy, którzy bardzo dobrze spisują się zwłaszcza u siebie. Tak samo powinno być tym razem. Typuję wynik: 48:42.

I liga

Rybnik - Daugavpils

Ciężko powiedzieć, co się stało z drużyną, która była niespodzianką początku sezonu. Trzeba poczekać, czy czas działał na ich korzyść i sytuacja ulegnie zmianie, czy mamy do czynienia z większym kryzysem tego zespołu. Typuję wynik: 47:43.

Tarnów - Rzeszów

Tarnowianie są w tym meczu zdecydowanym faworytem. Myślę, że w tym sezonie nikt nie jest w stanie zagrozić im w spotkaniach na własnym torze. Typuję wynik: 50:40.

Ostrów - Grudziądz

Oba zespoły spisują się poniżej przedsezonowych oczekiwań. Ostrowianie dysponują teoretycznie mocniejszym składem, choć w niedzielę zabraknie Nermarka, co stanowi spore osłabienie. Grudziądz ma również dobrych zawodników. Przede wszystkim Matej Ferjan potrafi jeździć na każdym torze. Można spodziewać się ze strony gości dosyć silnego oporu, choć niespodzianki nie przewiduję. Typuję wynik: 49:41.

Gniezno - Poznań

Mecz może wyglądać podobnie jak w Poznaniu, tylko tym razem zwycięstwo będzie należało do gnieźnian. Z nowym trenerem będą chcieli wygrać ten mecz i to z punktem bonusowym. Ostatnie wyniki nie były najlepsze. Typuję wynik: 48:42.

II liga

Lublin - Opole

Ostatnio prezes z Lublina mówił o kłopotach finansowych klubu ale jednocześnie dodał, że możliwe jest sprowadzenie do klubu jednego mocnego seniora. Jeżeli wzmocnienie nastąpi przed spotkaniem z Kolejarzem to Lublin urośnie do miana zdecydowanego faworyta tego spotkania. Opole w ostatnich meczach prezentowało się przyzwoicie. Sprawiło niespodziankę w meczu z liderem tabeli. W Lublinie ciężko będzie im o dwa punkty, ale powinni stawić mocny opór. Typuję wynik: 48:42.

Rawicz - Łódź

Wśród klubów drugoligowych panuje mobilizacja zauważalna zwłaszcza w spotkaniu z Orłem Łódź. Podejrzewam, że podobnie będzie w tym spotkaniu. Orzeł ma jednak skład mocniejszy niż gospodarze. Jeżeli stawi się w Rawiczu w optymalnym zestawieniu, to dwa punkty meczowe powinny pojechać do Łodzi. Typuję wynik: 43:47.

Krosno - Piła

Krosno jest bardzo groźne na swoim torze. Zawodnicy KSM w ćwierćfinale IMP pokazali, że potrafią na własnym torze wygrywać biegi z wyżej notowanymi rywalami. W drużynie gości na pewno dobrze pojedzie Piotr Świst. Postawa pozostałych zawodników jest jednak zagadką. Stawiam na zwycięstwo gospodarzy. Typuję wynik: 54:36.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)