Żużel. Weekend w obrazkach. Co z tego, że jest trzech liderów. Oddajcie ściganie w Grand Prix!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Emil Sajfutidnow przed Bartoszem Zmarzlikiem
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Emil Sajfutidnow przed Bartoszem Zmarzlikiem
zdjęcie autora artykułu

Patrząc na przejściową klasyfikację Grand Prix można myśleć, że cykl dostarcza wielu emocji. Na torze tak kolorowo jednak nie jest. W sobotę znów wiało nudą.

W piątek nie pojeździli

Zaplanowany na piątkowy wieczór trening przed Grand Prix Szwecji w Hallstavik nie doszedł do skutku z uwagi na opady deszczu. Do sobotniego turnieju żużlowcy podeszli zatem z marszu.

Zobacz: Żużel. Grand Prix Szwecji: Sajfutdinow przełamał klątwę i wygrał! Janowski na trzecim miejscu (relacja)[nextpage]

Torowe kombinacje

Mocno zbronowane pola startowe i zewnętrzna część toru, ubita wewnętrzna część owalu. Do tego plamy i miejsca mniej lub bardziej przyczepne na całej długości trasy. Organizatorzy przygotowali tor, na który można było kręcić nosem.

Zobacz: Żużel. Łukasz Witczyk: Woda nie pomaga Grand Prix. Marek Cieślak powinien postawić na Macieja Janowskiego (komentarz)[nextpage]

Wyszła lipa

Efekt był taki, że w sobotni wieczór nie oglądaliśmy zbyt wiele ścigania. Sportowo turniej zawiódł, na trasie nie oglądaliśmy zbyt wielu mijanek. A przecież szwedzkie tory już nie raz pokazały, że można na nich niesamowicie szaleć.

Zobacz: Żużel. Aż trzech zawodników na czele! Zobacz klasyfikację generalną cyklu Grand Prix[nextpage]

Znowu nuda

Najgorsze jest w tym wszystkim to, że turniej Hallstavik, pod względem braku sportowych emocji, nie był wyjątkiem. W zawodach w Pradze i Krsko też wiało nudą. Dlaczego w Grand Prix nie ma pięknego ścigania?![nextpage]

Polacy nie zachwycili

W szwedzkich warunkach z Polaków najlepiej odnalazł się Maciej Janowski, który uplasował się na trzeciej pozycji. Pozostali Biało-Czerwoni spisali się znacznie poniżej oczekiwań. Osiem punktów Bartosza Zmarzlika, siedem Patryka Dudka i trzy Janusza Kołodzieja... To nie był polski wieczór w Hallstavik.[nextpage]

Stary, dobry Emil

Na obiekcie w Hallstavik najlepszy okazał się Emil Sajfutdinow, który w wielkim stylu wygrał Grand Prix Szwecji. Rosjanin wywalczył 17 punktów, w całych zawodach odnosząc cztery zwycięstwa - w tym w ostatnim, finałowym biegu.[nextpage]

Ścisk na szczycie

Po turnieju w Szwecji mamy trzech liderów przejściowej klasyfikacji Grand Prix. Po 47 punktów na swoich kontach mają Emil Sajfutdinow, Patryk Dudek i Leon Madsen, natomiast trzy "oczka" mniej w dotychczasowych rundach zebrali Bartosz Zmarzlik i Martin Vaculik. To tylko zwiastuje spore emocje w walce o tytuł mistrza świata. Oby emocji nie zabrakło też na torze.

ZOBACZ WIDEO Polscy juniorzy za ten pomysł go nie pokochają

Źródło artykułu: