W tym artykule dowiesz się o:
Żużlowiec forBET Włókniarza Częstochowa rywalizował o stałe miejsce w cyklu SEC 2019, lecz kompletnie zawalił turniej SEC Challenge w Nagyhalasz. Na węgierskim torze zdobył tylko cztery punkty, całe zawody kończąc na 13. pozycji. Do zmagań, rzecz jasna, nie awansował.
Dostanie jednak szanse, by sprawdzić swoją formę na tle uczestników tegorocznego SEC. Adrian Miedziński otrzymał od organizatorów dziką kartę na 2. finał cyklu, który 27 lipca zostanie rozegrany na Motoarenie w Toruniu, co ogłosił za pośrednictwem swojego Instagrama.
Adrian Miedziński jest wychowankiem toruńskiego klubu, od sezonu 2018 ścigającym się w barwach forBET Włókniarza Częstochowa. W tym sezonie PGE Ekstraliga notuje średnio 1,195 punktu na wyścig.
Zobacz: Żużel. Maciej Kmiecik: Madsen notorycznie kradnie starty. Sędziowie otwórzcie oczy! (komentarz)
Pierwszy finał SEC 2019 odbył się w minioną sobotę w niemieckim Guestrow. W zawodach triumfował Grigorij Łaguta, przed Leonem Madsenem, Bartoszem Smektałą i Antonio Lindbaeckiem (relacja TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Janusz Kołodziej: Rocznie żużel kosztuje mnie milion złotych
Czy Miedziński zasłużył na dziką kartę na SEC w Toruniu? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
