Żużel. Elitserien. Dackarna bliska dokonania cudu. Szybki Pawlicki, wpadka Smektały

We wtorek w Szwecji deszcz storpedował dwa mecze i w Aveście oraz Eskilstunie żużlowych emocji nie było. Na szczęście spotkanie na G&B Arena w Malilli - określane meczem na szczycie - ruszyło i do tego punktualnie. Warunki torowe nie odbiegły od tych spotykanych w Elitserien, ponieważ rywalizacja toczyła się na dość mocno namoczonej nawierzchni, ale jak wiadomo, takie sytuacja w tamtejszej lidze nie są żadnymi anomaliami.

CZYTAJ WIĘCEJ: Elitserien. Niespodziewana sytuacja w Aveście. Górą deszcz

Po mocnym uderzeniu gospodarzy podniecenie zmącił groźny wypadek Olivera Berntzona. W biegu trzecim Szwed upadł na prostej przeciwległej po tym, jak zahaczył o Petera Ljunga i Jacoba Thorssella. Kraksa wyglądała paskudnie i zakończyła się dla Berntzona w karetce. 25-latka więcej na torze nie zobaczyliśmy, ale mimo to Dackarna nie porzuciła marzeń o odrobieniu dużych strat z pierwszego starcia obu ekip. Vastervik u siebie wygrało przecież aż 58:32.

Bardzo udanie zaprezentował się wykonujący "czarną robotę" Frederik Jakobsen. Duńczyk niemal w każdym meczu dokłada do dorobku zespołu sporo cennych punktów i tak też było we wtorek. Głównymi aktorami ponownie byli jednak Polacy. Znakomicie prezentował się Piotr Pawlicki, a poza jedną wpadką także Patryk Dudek. Maciej Janowski popisywał się efektownymi akcjami na dystansie, a jeśli wspomnieć też o skutecznym Thorssellu, Dackarna naprawdę była bliska dokonania cudu i zdobycia pełnej puli.

ZOBACZ WIDEO: Janusz Kołodziej: Rocznie żużel kosztuje mnie milion złotych

Przed biegami nominowanymi przegrywała w dwumeczu już tylko 81:86 i miała pełne prawo liczyć na sukces. Miejscowych zaskoczył jednak... Peter Kildemand, który do tego momentu nie miał na koncie żadnych punktów. Duńczyk wygrał wyścig czternasty i w tym momencie praktycznie było już po frytkach. Dla gości, wśród których wpadkę zaliczył tym razem Bartosz Smektała, największą zdobycz przywiózł Nicki Pedersen.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mateusz Ponitka, wielkim fanem żużla (wywiad)

Punktacja:

Dackarna Malilla - 56

1. Maciej Janowski - 9+1 (1,2*,3,1,2) 2. Piotr Pawlicki - 13 (3,3,3,3,1) 3. Oliver Berntzon - 0 (w,-,-,-) 4. Jacob Thorssell - 10+2 (2,1*,3,3,1*) 5. Patryk Dudek - 11+1 (3,0,2*,3,3) 6. Frederik Jakobsen - 9+1 (3,2*,2,1,1) 7. Kacper Gomólski - 4+2 (2*,2*,0,w)

Vastervik Speedway - 33

1. Nicki Pedersen - 10+1 (2,3,1,2*,2,d) 2. Peter Kildemand - 3 (0,d,-,w,3) 3. Peter Ljung - 9 (3,0,3,1,0,2) 4. Mikkel Bech - 1 (1,d,-,0) 5. Jack Holder - 7 (1,2,2,2,0) 6. Anton Karlsson - 1 (0,1,t) 7. Bartosz Smektała - 2+1 (1,0,1*)

Bieg po biegu: 1. (59,1) Pawlicki, Pedersen, Janowski, Kildemand - 4:2 - (4:2) 2. (59,9) Jakobsen, Gomólski, Smektała, Karlsson - 5:1 - (9:3) 3. (59,0) Ljung, Thorssell, Bech, Berntzon (w/u) - 2:4 - (11:7) 4. (59,4) Dudek, Jakobsen, Holder, Smektała - 5:1 - (16:8) 5. (58,8) Pawlicki, Gomólski, Karlsson, Bech (d/3) - 5:1 - (21:9) 6. (59,9) Pedersen, Jakobsen, Thorssell, Kildemand (d/4) - 3:3 - (24:12) 7. (58,5) Pawlicki, Janowski, Pedersen, Ljung - 5:1 - (29:13) 8. (59,1) Thorssell, Holder, Smektała, Gomólski - 3:3 - (32:16) 9. (58,8) Ljung, Pedersen, Jakobsen, Dudek - 1:5 - (33:21) 10. (59,0) Janowski, Holder, Gomólski (w), Karlsson (t) - 3:2 - (36:23) 11. (59,1) Thorssell, Dudek, Ljung, Kildemand (w/su) - 5:1 - (41:24) 12. (59,2) Pawlicki, Pedersen, Jakobsen, Bech - 4:2 - (45:26) 13. (58,5) Dudek, Holder, Janowski, Ljung - 4:2 - (49:28) 14. (59,3) Kildemand, Janowski, Thorssell, Holder - 3:3 - (52:31) 15. (58,5) Dudek, Ljung, Pawlicki, Pedersen (d/4) - 4:2 - (56:33)

NCD: 58,5 s. - uzyskali Piotr Pawlicki i Patryk Dudek w biegach: 7., 13. i 15. Wynik dwumeczu: 91:88 dla Vastervik, które zdobyło punkt bonusowy.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>