Półfinał DPŚ: Polacy najlepsi!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski wywalczyła bezpośredni awans do finału Drużynowego Pucharu Świata. W półfinale w angielskim Peterborough Polacy okazali się najlepsi i wyprzedzili faworyzowanych Australijczyków. Trzecie miejsce zajęli Brytyjczycy.

W tym artykule dowiesz się o:

Bardzo równa jazda reprezentantów Polski pozwoliła na zwycięstwo w poniedziałkowym półfinale Drużynowego Pucharu Świata w Peterborough. Najlepszym zawodnikiem naszego kraju został Jarosław Hampel, który tylko raz musiał uznać wyższość rywali. Faworyzowana reprezentacja Australii, głównie poprzez słabszy występ Ryana Sullivana będzie zmuszona walczyć o finał DPŚ w czwartkowym barażu rozgrywanym na torze w Lesznie.

Ekipa gospodarzy, Wielka Brytania bez Lee Richardsona i Scotta Nichollsa, nie była w stanie nawiązać wyrównanej walki z Polską i Australią. Anglicy podobnie jak zawodnicy z Australii będą musieli walczyć w barażu o finał Drużynowego Pucharu Świata. Tłem dla reszty zespołów była Słowenia, czego można było się spodziewać jeszcze przed zawodami. Honoru tej reprezentacji bronił jedynie Matej Zagar, który ostatecznie wywalczył 10 punktów.

W finale DPŚ są już reprezentacje Rosji i Polski. Pozostałe miejsca zajmą dwie najlepsze drużyny barażu, który zostanie rozegrany w najbliższy czwartek w Lesznie. Pojadą w nim reprezentacje Szwecji i Danii, które rywalizowały w półfinale w Vojens oraz Australii i Wielkiej Brytanii z półfinału w Peterborough. Po poniedziałkowym triumfie zdecydowanymi faworytami do złota są Polacy.

Poniedziałkowy turniej w Peterborough mógł podobać się licznie zgromadzonej widowni, wśród której przeważali Polacy. Na torze nie brakowało walki. Po pierwszej serii Polacy i Australijczycy mieli po 11 punktów. Od tego momentu żużlowcy z Antypodów "zaczęli robić przewagę" nad biało-czerwonymi. Sięgnęła ona nawet 5 punktów. Polacy zaczęli jednak udany pościg za "Kangurami" i w końcowym rezultacie zapewnili sobie zwycięstwo już w 24. biegu.

Wyniki:

I Polska 54 pkt.

1. Tomasz Gollob (2,1,3,3,w) 9

2. Krzysztof Kasprzak (2,1,2,3,3) 11

3. Piotr Protasiewicz (1,2,3,3,1) 10

4. Adrian Miedziński (3,1,2,1,3) 10

5. Jarosław Hampel (3,3,3,2,3) 14

II Australia 52 pkt.

1. Ryan Sullivan (1,2,1,3,0) 7

2. Davey Watt (3,2,1,2,2) 10

3. Leigh Adams (3,3,2,1,2) 11

4. Chris Holder (2,3,1,2,2) 10

5. Jason Crump (2,3,3,3,3) 14

III Wielka Brytania 34 pkt.

1. Edward Kennett (0,1,1,-,1) 3

2. Lewis Bridger (1,2,2,0,1) 6

3. Chris Harris (2,0,6!,1,2) 11

4. Tai Woffinden (1,1,1,1,1) 5

5. Daniel King (1,3,2,2,1,d) 9

IV Słowenia 13 pkt.

1. Matej Zagar (3,2,w,0!,2,3) 10

2. Denis Stojs (0,0,0,-,0) 0

3. Izak Santej (0,0,0,-,0) 0

4. Maks Gregoric (0,0,0,0,1) 1

5. Aleksander Conda (0,0,0,0,0,2) 2

Bieg po biegu:

1. Zagar, Gollob, Sullivan, Kennett

2. Watt, Kasprzak, Bridger, Stojs

3. Adams, Harris, Protasiewicz, Santej

4. Miedziński, Holder, Woffinden, Gregoric

5. Hampel, Crump, King, Conda

6. King, Sullivan, Miedziński, Santej

7. Hampel, Watt, Kennett, Gregoric

8. Adams, Bridger, Gollob, Conda

9. Holder, Zagar, Kasprzak, Harris

10. Crump, Protasiewicz, Woffinden, Stojs

11. Protasiewicz, Bridger, Sullivan, Gregoric

12. Harris (6), Miedziński, Watt, Conda

13. Hampel, Adams, Woffinden, Zagar (w/2min)

14. Gollob, King, Holder, Stojs

15. Crump, Kasprzak, Kennett, Santej

16. Sullivan, Hampel, Harris, Conda

17. Gollob, Watt, Woffinden, Zagar (0)

18. Kasprzak, King, Adams, Gregoric

19. Protasiewicz, Holder, King, Conda

20. Crump, Zagar, Miedziński, Bridger

21. Kasprzak, Conda, Woffinden, Sullivan

22. Zagar, Watt, Protasiewicz, King (d/start)

23. Miedziński, Adams, Kennett, Stojs

24. Hampel, Holder, Bridger, Santej

25. Crump, Harris, Gregoric, Gollob (w/2min)

Źródło artykułu: