Żużel. Falubaz znów czarnym koniem? Dudek widzi na to szansę

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Patryk Dudek
zdjęcie autora artykułu

RM Solar Falubaz Zielona Góra, podobnie jak rok temu, nie jest typowany do walki o najwyższe cele w PGE Ekstralidze. Patryk Dudek uważa jednak, że jego klub ma duże szanse na to, by znów być czarnym koniem rozgrywek.

Po minionym sezonie w kadrze RM Solar Falubazu Zielona Góra doszło do kilku przetasowań. Z drużyny odeszli m.in. Martin Vaculik, Michael Jepsen Jensen i Antonio Lindbaeck, w miejsce których pojawili się Matej Zagar i Max Fricke.

- Matej miał bardzo dobry sezon w Motorze, więc miejmy nadzieję, że powtórzy go albo nawet będzie miał jeszcze lepszy rok w barwach Falubazu. To żywiołowy zawodnik, więc na pewno wniesie trochę kolorytu w parku maszyn. Na torze czuje się pewnie, gdy trzeba wjechać ostrzej, na pewno się nie waha - mówi dla Falubaz.com Patryk Dudek.

Polski lider RM Solar Falubazu równie pozytywnie wypowiada się na temat Fricke'a. - Myślę, że to fajna opcja. Max jest rozwijającym się zawodnikiem, który nie pokazał jeszcze swojego całego kunsztu. Mam nadzieję, że w Falubazie czekają go jedne z najlepszych lat jego kariery. Można z nim łączyć przyszłość - stwierdza reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Domagała, Sikora, Pawlicki, Frątczak i Kryjom gośćmi Galewskiego!

Oprócz Dudka, Zagara i Fricke'a, Piotr Żyto będzie miał do dyspozycji też Piotra Protasiewicza, Mateusza Tondera (U-24), Damiana Pawliczaka (U-24), Jana Kvecha (U-24) i młodzieżowców. Na papierze raczej nie jest to drużyna na play-off, ale żużel widział już nie takie przypadki.

- Wszystko wyjdzie na torze. 2020 rok, czyli teoretycznie miał być dla Falubazu bardzo trudny, zakończył się pozytywną niespodzianką i naszym awansem do play-off - przypomina Dudek.

- To tylko sport. Jeśli cała drużyna będzie jechała równo, nie będziemy zaliczać wpadek, to na pewno mamy duże szanse, by być czarnym koniem sezonu 2021. W tym roku pokazaliśmy, że sprzymierzeńcem był nasz tor, więc liczę, że w przyszłym sezonie będzie podobnie - podkreśla polski lider RM Solar Falubazu.

Zobacz też: Żużel. Transfery. Skład RM Solar Falubazu nie rzuca na kolana. Oto możliwe problemy Żużel. Transfery. Falubaz ogłosił skład na sezon 2021! Są dwie nowe twarze

Źródło artykułu:
Czy Falubaz znów będzie czarnym koniem PGE Ekstraligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
Ghost
16.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Falubaz. Czarnym koniem. Falubaz...  
avatar
Poznaniak z Gorzowa
16.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nieuzasadniony optymizm Dudka.  
avatar
Kpiarz
16.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Równie dobrze można by stwierdzić, że czarnym koniem będzie GKM i Apator a Unia Leszno i Sparta czerwoną latarnią.  
avatar
zgryźliwy
16.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Falubaz czarnym koniem ? Oczywiście, że jest taka opcja, ale o wiele bardziej prawdopodobna jest walka o utrzymanie.  
avatar
jeży
16.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"to tylko sport" nie, to zajebista kasa a nie zabawa!!!