Żużel. Pozycja Motoru Lublin na rynku transferowym z roku na rok się umacnia

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta
zdjęcie autora artykułu

Motor Lublin w ostatnim okienku transferowym dokonał kilku wzmocnień, które pozwalają drużynie realnie myśleć o play-offach. Do zespołu dołączyli Mateusz Cierniak, Dominik Kubera, Krzysztof Buczkowski i Mark Karion.

- Nasza pozycja na rynku transferowym z roku na rok się umacnia, więc jesteśmy ośrodkiem, który staje się bardziej wiarygodny. Już coś się wydarzyło w mediach ogólnopolskich, że dali o nas czasami fajny tytuł, a nie tylko cały czas po głowie, więc idziemy do przodu, nawet i w temacie medialnym - powiedział Piotr Więckowski, wiceprezes Motoru, w trakcie audycji "Pięć Jeden" w Radiu Freee.

- My musimy sobie stawiać poprzeczkę wysoko, my musimy robić co sezon, jeżeli nie krok, to stopkę do przodu, ale żeby się nie cofać, tylko iść do przodu. Cały czas trzeba myśleć o wysokich celach, o podnoszeniu tej poprzeczki, jeżeli nie o pół metra, to o centymetr, ale każdorazowo poprzeczka musi być podnoszona wyżej i musimy ją atakować - dodał.

Lublinianie już w tym roku przez wielu ekspertów i kibiców byli stawiani jako jeden z faworytów do medalu Drużynowych Mistrzostw Polski, jednak pomimo 19 punktów w tabeli, nie udało się im awansować do najlepszej czwórki, ostatecznie kończąc sezon na szóstym miejscu. Klub pomimo zajęcia takiego samego miejsca jak przed rokiem, zdobył aż osiem punktów więcej, wygrał także dwa razy więcej spotkań, ponosząc przy tym zaledwie jedną porażkę na swoim torze.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy

- W sporcie oprócz determinacji i ciężkiej pracy potrzebna jest odrobina szczęścia i tego szczęścia akurat na samej końcówce zabrakło. Można byłoby się doszukiwać kilku innych newralgicznych momentów, tak jak ta mżawka, która padała podczas meczu z Włókniarzem w Lublinie i zmieniła całe założenia ustawień naszych zawodników, albo mecz w Grudziądzu, który mógł potoczyć się troszeczkę inaczej - powiedział Więckowski.

Jednej z przyczyn braku awansu do czołowej czwórki można doszukiwać się także w słabszej postawie juniorów, którzy mieli być pewnym punktem i wiodącą parą młodzieżowców w PGE Ekstralidze. Ostatecznie pojechali oni zdecydowanie poniżej oczekiwań, na co wpływ mógł mieć chociażby mocno obcięty kalendarz imprez młodzieżowych.

- To są młodzi zawodnicy, którym jeszcze tego doświadczenia brakuje i oni potrzebują dużo jazdy, dużo sparingów, dużo konfrontacji z innymi zawodnikami. Natomiast ten sezon był specyficzny i tego nam zabrakło w tych przygotowaniach naszych juniorów, którzy może troszeczkę pojechali poniżej oczekiwań, jakie im chcieli wszyscy postawić, ale też tak myślę, że to była specyfika sezonu i dlatego tak się wydarzyło - zaznacza Więckowski.

Czytaj także: Żużel. Transfery w PGE Ekstralidze. Kto zyskał, kto stracił? Eksperci są niemal jednogłośni Żużel. Kępa wierzy w Buczkowskiego. Padło porównanie do Hampela

Źródło artykułu:
Czy Motor Lublin zdobędzie w tym sezonie medal DMP?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
Cyfergaleria
27.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Płacz multikonciarzy z pacanowa bezcenny. Pięknie wspaniale cudownie czuć jak się onaniści multikontowcy z pacanowa stresują.Super.Polecam olewać małego motorka,kungfulao,thylgona,ela27 z malut Czytaj całość
avatar
Kacper.U.L
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli normalnie po ludzku za rok,dwa czy trzy te po przebierane panny z Pacanowa bystre jak Reksia świerszcz ten z budy przestaną się podlizywać do Byków.I bardzo dobrze bo na wymioty się zbier Czytaj całość
avatar
Kurt Kobajn
26.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kluczowa dla mnie kwestia to sprzęt. Nie mamy w drużynie łamag nieumiejących się złożyć w łuk tylko solidne nazwiska. Ale żadnego wybitnego. Dlatego sprzęt może się okazać w tym kwestią kluczow Czytaj całość
avatar
OST4F-T0-P4J4C
25.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Czy w tym okienku transferowy Motor spektakularnie się wzmocnił ? Raczej zachował status quo. Zacznijmy od juniora. Cierniak jest w miejsce Trofimowa, więc zachowany został układ sił na pozycja Czytaj całość
avatar
Ela 27
25.11.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
@gorzowianin z Mazowsza: A to chyba inaczej i wcale nie chodzi o Lublin. To klub z Gorzowa i jego kibice są zawsze ponad ... ale ponad kim?