Żużel. Piotr Szymański mówi, czy są inne zagraniczne kluby chętne do 2.LŻ. Co z reaktywacją polskich ośrodków?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Piotr Szymański
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Piotr Szymański
zdjęcie autora artykułu

- Jedyny kontakt był ze strony ukraińskiego miasta Równe. Innych sygnałów o chęci startów drużyn zagranicznych w Polsce nie miałem - zaznacza Piotr Szymański. Przewodniczący GKSŻ mówi także o polskich ośrodkach, które niedawno startowały w lidze.

W tym artykule dowiesz się o:

- W najbliższym czasie jedynym klubem zagranicznym, o który można byłoby powiększyć 2.Ligę Żużlową wydaje się ukraińskie Równe. Co prawda ostatnia moja rozmowa z włodarzem tego miasta oraz prezesem tamtejszego klubu miała miejsce jakieś dwa lata temu. Wówczas podczas spotkania przedstawiciele ukraińskiego miasta wykazywali zainteresowanie startem w polskiej lidze, ale niestety pandemia spowodowała, że wszystkie plany zostały odłożone w czasie. Na chwilę obecną nie jest to na pewno możliwe już od 2021 roku. Trudno mi powiedzieć, czy Ukraińcy są nadal tym zainteresowani - wyjaśnia Piotr Szymański.

Przewodniczący GKSŻ dodaje, że nie ma na razie sygnałów o potencjalnych nowych chętnych do 2.LŻ z zagranicy. - Z innych federacji nie było żadnych głosów odnośnie startów w polskiej lidze. Mam bliski kontakt z federacją czeską, ale z ich strony takiego zainteresowania nie było. Czesi chcą natomiast wrócić do startów w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów, tak jak to było dwa lata temu. O startach w rozgrywkach ligowych mowy na ten moment nie było żadnej - zaznacza Szymański.

Kto zatem mógłby w przyszłości zgłosić akces do polskiej ligi? - Jakieś działania są podejmowane w Żarnovicy, ale żeby stworzyć drużynę ligową, potrzebny byłby duży sponsor. To też ewentualnie melodia odległej przyszłości. Z kolei węgierski ośrodek Nagyhalasz rozwija się, ale na chwilę obecną nie ma tam wizji wystawienia drużyny ligowej. To byłoby na tyle, jeśli chodzi o ewentualne zespoły zagraniczne, które mogłyby być zainteresowane startami w polskiej lidze. Od potencjalnych chęci do realizacji celu jednak daleka droga - dodaje przewodniczący Komisji Wyścigów Torowych FIM Europe.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy

Powiększenie PGE Ekstraligi do dziesięciu drużyn i utrzymanie drugiego poziomu rozgrywkowego w Polsce na poziomie ośmiu zespołów sprawi, że 2.LŻ może nie mieć racji bytu. Pytanie, co ewentualnie z ośrodkami w Polsce, które jeszcze niedawno miały ligowy żużel jak Piła czy Kraków? - Miesiąc temu rozmawiałem z przedstawicielami władz miasta Piła. Myślę, ze kolejne spotkanie online będziemy mieli po nowym roku. W Krakowie natomiast powstały kluby, ale żaden z ich przedstawicieli osobiście ze mną się nie kontaktował. Wiedzę na ten temat czerpię głównie z przekazów medialnych. Z kolei jeśli chodzi o Śląsk Świętochłowice jest kontakt, ale żeby mówić o planach powrotu do ligi, to jeszcze nie ten etap - mówi Piotr Szymański.

Przewodniczący GKSŻ zaznacza, że przedstawiciele ośrodków, które wracały do ligowego żużla w niedalekiej przeszłości po przerwie kontaktowały się dużo wcześniej z władzami polskiego żużla i wykazywały inicjatywę. Teraz nie ma takich sygnałów. - Zarówno Częstochowa czy Gniezno były z nami w stałym kontakcie i wiedzieliśmy, że coś tam się dzieje. Z Krakowa nie mamy żadnych sygnałów. Wierzę, że zgodnie z zapowiedziami prezydenta Piły tam się coś ruszy - kończy Szymański.

Zobacz także: Znamy sztab szkoleniowy Abramczyk Polonii Bydgoszcz Zobacz także: Smolinski dostrzega pozytywny pandemicznego sezonu

Źródło artykułu:
Czy po ewentualnym powiększeniu PGE Ekstraligi, 2.Liga Żużlowa będzie miała rację bytu?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
smok
5.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli nie ma mowy o poszerzeniu Ekstraligi. Nie, w najbliższym czasie.  
avatar
intro
3.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
trzeba CIĄĆ KOSZTA i podzielić się okruchami z tych 120 baniek od C  Niech chociaż idzie 1 milion rocznie na 2gą ligę  Składy 5cioosobowe i 14 biegów-4 seniorów i 1 junior (jak w Danii)  
avatar
RECON_1
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I dlatwgo uwazam ze bez powrotu tych miejsc -jako stabilnych osrodkow - rozszwrzenie eligi ie ma sensu bo padnie druga liga.  
avatar
yes
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli nic się nie rusza.  Mówią, że czas jest najlepszym lekarzem oraz, że pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł.  
avatar
ZKS Stal Rzeszów.
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Myślę, że jeszcze dodatkowa setka wymogów pomogła by Pile i Krakusom. Stadiony jak w Premier Ligue itp itd. Dramat, myślę, że niech krawaciarze dają coraz więcej wymogów a głupi prezydenci Czytaj całość