Żużel. Prezes Marek Grzyb wyjaśnia, dlaczego Moje Bermudy Stal oddała Mateusza Bartkowiaka do Grudziądza

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Mateusz Bartkowiak i Piotr Paluch
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Mateusz Bartkowiak i Piotr Paluch
zdjęcie autora artykułu

Mateusz Bartkowiak wypożyczony do Grudziądza. Niektórzy pytają, dlaczego Moje Bermudy Stal oddała juniora, który miał szansę na jazdę w podstawowym składzie. Prezes Marek Grzyba odpowiada, że klub nie chciał robić na siłę.

- Wiele rzeczy sprawiło, że doszło do tego wypożyczenia. Chcemy, żeby ta współpraca była kontynuowana i uznaliśmy, że taki ruch będzie najlepszy - mówi nam szef klubu z Gorzowa i dodaje, że kluczowa była wola zawodnika, który jasno określił, na czym mu zależy.

- Gdybyśmy zrobili teraz coś na siłę, to czuję, że efekty byłyby znacznie gorszy. Zanim Mateusz odszedł na wypożyczenie, omówiliśmy szczegóły dalszej współpracy. Za rok zawodnik wraca do składu Stali Gorzów. Obiecaliśmy to sobie. Sądzę, że słowo, które sobie daliśmy, będzie dotrzymane - przekonuje Marek Grzyb.

Prezes Moje Bermudy Stali podkreśla, że Mateusz Bartkowiak nie był specjalnie zainteresowany walką o miejsce w składzie gorzowskiego zespołu. - Przekonywał nas, że droga w Grudziądzu jest pod tym względem łatwiejsza - przyznaje Grzyb.

- To wypożyczenie daje Mateuszowi gwarancję, że pojedzie w podstawowym składzie. Zawodnik uznał, że to korzystne pod kątem jego rozwoju. Wraz z zarządem uznaliśmy, że nie będziemy mu stawać na drodze. Zawodnik jest przekonany, że grudziądzkie otoczenie będzie najlepsze. GKM zapewnił mu także pewne bonusy, które powinny mu pomóc. To też miało znaczenie - podsumowuje Grzyb.

Zobacz także: Gorąco w Gorzowie. Głos Dowhana Frątczak atakuje. Mechanicy się bronią

ZOBACZ WIDEO Żużel. Te wspomnienia są szczególne dla Macieja Janowskiego i Bartosza Zmarzlika

Źródło artykułu:
Czy Mateusz Bartkowiak będzie dużym wzmocnieniem dla GKM-u Grudziądz?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
MarekGorzów
9.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mateusz konsultował tę decyzję ze Staszkiem Chomskim ale najbardziej wpływ miała opinia Pana Komarnickiego. On mu doradził by poszedł do Grudziądza  
avatar
stalowy holender
9.02.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
to juz drugi raz jak Stal wzmacnia rywala (Nowacki w ROW ) , oby nie bylo powtorki z rozrywki  
avatar
tomas68
9.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Tylu zawodników,sponsorów,kasy że nie wiem co mi przecieka między palcami."  
avatar
Hampelek
9.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Gwiazda mediów znów się ośmiesza? Dnia bez niego nie idzie wytrzymać na tej stronie?  
avatar
Gekon
9.02.2021
Zgłoś do moderacji
9
2
Odpowiedz
Nie no super. Młody jeszcze dobrze nie nauczył się jezdzic na swoim domowym torze a już będzie łapał kąty w Grudziądzu. Dwa zupełnie różne tory, dwie różne nawierzchnie. Pojeździ tam rok i jak Czytaj całość