Żużel. Motor - Apator. Torunianie nie mogą pozwolić, aby juniorzy "Koziołków" się rozkręcili [KLUCZE]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Robert Lambert przed Pawłem Przedpełskim
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Robert Lambert przed Pawłem Przedpełskim
zdjęcie autora artykułu

W zaległym spotkaniu 5. kolejki PGE Ekstraligi Motor Lublin zmierzy się z eWinner Apatorem Toruń. Zdecydowanymi faworytami są gospodarze, jednak torunianie z pewnością nie oddadzą zwycięstwa bez walki.

Motor Lublin

Dobra postawa liderów

Fundamentem zadowalającego dla lublinian wyniku powinny być punkty zdobyte przez trójkę liderów zespołu, a mianowicie Mikkela Michelsena, Grigorija Łagutę, a także Jarosława Hampela. Jeśli każdy z nich pojedzie na swoim poziomie, to Motor będzie mógł być niemal pewny zwycięstwa w tym spotkaniu.

Juniorzy 

Bardzo dużym atutem Motoru Lublin jest znakomita para juniorów. Wiktor Lampart i Mateusz Cierniak nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem Krzysztofa Lewandowskiego i Karola Żupińskiego, a patrząc na to, jak prezentowali się we wcześniejszych spotkaniach, wiele wskazuje na to, że po kilka punktów dołożą jeszcze w następnych biegach, co postawi Motor w bardzo korzystnej sytuacji.

eWinner Apator Toruń

Dobra postawa Jacka Holdera i Roberta Lamberta

Wydaje się, że Australijczyk i Brytyjczyk mogą pojechać na poziomie najlepszych zawodników Motoru, a nawet lepszym. Jeśli eWinner Apator ma sprawić niespodziankę, powinien mieć w swojej drużynie dwie poważne armaty, które stłamszą liderów "Koziołków" i poprowadzą swój zespół do sukcesu.

Solidna druga linia

Wśród torunian w zasadzie każdy z seniorów powinien dołożyć coś do dorobku drużyny. Solidna druga linia powinna pozwolić skutecznie hamować m.in. Krzysztofa Buczkowskiego i zwłaszcza juniorów, bowiem bez ich dobrej postawy lublinianom będzie zdecydowanie ciężej o korzystny wynik.

Zobacz także: Żużel. Prezes Kolejarza Opole wydał oświadczenie. "Jest nam przykro, że zrobiono z nas kozła ofiarnego"

Zobacz także: Żużel. Działacz Apatora zdziwiony słowami ekspertów. Mówi, co zgubiło drużynę w meczu z Włókniarzem

ZOBACZ WIDEO Stabilizacja u Szymona Woźniaka. Do każdego meczu podchodzi, jak do pierwszego w sezonie

Źródło artykułu:
Czy eWinner Apator Toruń zdobędzie w Lublinie przynajmniej 40 punktów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
bun
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przepis na sukces Torunia w Lublinie wg autora artykułu to: Nasypać lubelskim juniorom laksygenu do bidonów, Griszy nasypać cukru do baku, Kuberze zawiązać oczy, Michelsenowi spuścić powietrze Czytaj całość
avatar
erik stelmacher
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@gorzowianin z Mazowsza: czyli słabosilny ten wegetarianin...,trochę się dziwię-albo żużel,albo jedzenie sałaty-niech wreszcie młody ustali priorytety-o co mu chodzi...,czas na poważną decyzję Czytaj całość
avatar
gorzowianin z Mazowsza
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydaje mi się, że prowadzenie juniorów lubelskich nie idzie najlepszą "drogą". Wczorajsze zawody pokazały braki fizyczne tych zawodników. Bo jak wytłumaczyć, że zawodnik który prowadz Czytaj całość
avatar
JARASS
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cóż po porażce u siebie z Czewą trzeba nam szukać punktów dosłownie wszędzie.  Częstochowa tym zwycięstwem zabrała nam komfort jazdy bezstresowej.  
avatar
speedway_Torun
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po przegranej z Włóknarzem ciężko myślę o sukcesie w Lublinie. Ja jestem jednak optymistą i liczę na zacięte spotkanie. 2 lata temu przegraliśmy tylko 6 punktami. Gospodarze nie mają już w skła Czytaj całość