Żużel. Orzeł - Ostrovia. Ważny mecz dla obu stron. Powrót jednego z liderów niemal przesądzony [ZAPOWIEDŹ]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Aleksandr Łoktajew (kask żółty) i Peter Kildemand (czerwony)
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Aleksandr Łoktajew (kask żółty) i Peter Kildemand (czerwony)
zdjęcie autora artykułu

Z Aleksandrem Łoktajewem w składzie Orzeł Łódź ma przystąpić do niedzielnego spotkania przeciwko Arged Malesa Ostrów. Dla obu zespołów pojedynek będzie miał duże znaczenie i pomoże odpowiedzieć na wiele nurtujących pytań.

Dla obu zespołów to spotkanie będzie miało duże znaczenie z wielu powodów. Przede wszystkim pokaże, jaką formą dysponują zarówno Orzeł, jak i Arged Malesa Ostrów. Obie ekipy walczą o awans do fazy play-off.

Podopieczni trenera Adama Skórnickiego zajmują na razie dopiero szóste miejsce w ligowej tabeli, ale pokazali już, że potrafią sprawić niespodziankę - pokonali u siebie ROW Rybnik, a także zwyciężyli na wyjeździe ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk.

Ostrowianie z kolei po dwóch porażkach - obu 44:46 - na otwarcie rozgrywek, wkroczyli na odpowiednie tory. Punkty stracili tylko raz, remisując w Gdańsku. Dodajmy, że zawodnicy Mariusza Staszewskiego dwa ostatnie biegi wygrali nad Bałtykiem podwójnie.

ZOBACZ WIDEO Apator ładnie przegrywa, ale nie ma z tego punktów. Przedpełski liczy teraz na bonusy

Po groźnie wyglądającym upadku w ostatnim meczu do siebie dochodzi Aleksandr Łoktajew. Jak zapewnił trener Adam Skórnicki, Ukrainiec ma już za sobą treningi na torze. Mocno odczuł skutki tamtej sytuacji, ale ma być gotowy do jazdy przeciwko byłemu klubowi.

- Nie schodzimy poniżej 40 punktów w meczu. Przeciwnicy zdają sobie sprawę, że każdy wyścig w konfrontacji z nami ma duże znaczenie - podkreślił Skórnicki w rozmowie z orzel.lodz.pl.

I rzeczywiście, ostrowianie nie będą mogli sobie pozwolić na chwilę zawahania. Trener Staszewski ma przy tym spory ból głowy jeżeli chodzi o ustalanie składu. Cała drużyna jedzie bowiem bardzo równo, włącznie z Danielem Kaczmarkiem, który zapowiedział, że nie chce siedzieć cały czas na ławce.

To wszystko sprawia, że zapowiada się na wyrównane spotkanie. Początek meczu Orzeł Łódź - Arged Malesa Ostrów zaplanowano na niedzielę, 13 czerwca o godz. 14:00. Transmisję ze spotkania pokaże nSport+, a tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Awizowane składy:

Orzeł Łódź: 9. Marcin Nowak 10. Piotr Pióro 11. Norbert Kościuch 12. Brady Kurtz 13. Aleksandr Łoktajew 14. Jakub Sroka 15. Mateusz Dul

Arged Malesa Ostrów: 1. Nicolai Klindt 2. Daniel Kaczmarek 3. Grzegorz Walasek 4. Tomasz Gapiński 5. Oliver Berntzon 6. Sebastian Szostak 7. Jakub Poczta

Początek spotkania: 13 czerwca (niedziela), godz. 14:00 Sędzia: Piotr Stefankiewicz  Komisarz toru: Krzysztof Okupski + praktykant Tomasz Walczak  Przewodniczący jury: Marek Wojaczek

Czytaj także:Piotr Baron komentuje mecz z Eltrox Włókniarzem. Mówi o wielkim testowaniu sprzętu w Fogo UniiPrezes Włókniarza po meczu w Lesznie. Twierdzi, że tylko jedna drużyna może być pewna fazy play-off

Źródło artykułu:
Czy Arged Malesa Ostrów zwycięży w Łodzi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
ORP
12.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro dostaliśmy łomot w ubiegłym sezonie od Łodzi u siebie to dobrze by było to pomścić no nie?